Podczas sobotniej manifestacji w Warszawie prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że Przemysław Czarnek „pewnie będzie” w przyszłości premierem. Te słowa wywołały falę spekulacji i komentarzy. – Myślę, że mamy tendencję do zajmowania się sprawami, powiedzmy sobie, nie priorytetowymi – ocenił w programie „Tłit” WP europoseł PiS Michał Dworczyk.


– Żeby można było mówić o podziale stanowisk, podziale ministerstw, najpierw trzeba wygrać wybory. I myślę, że każdy sobie z tego zdaje sprawę – podkreślił.


– Przemek Czarnek ma bardzo dużą charyzmę, również ma doświadczenie, był ministrem edukacji. Ja bardzo cenię jego walory. Natomiast dzisiaj mówienie o tym, kto ma być premierem, jest w moim przekonaniu zdecydowanie przedwczesne – zauważył były szef KPRM.


Dworczyk dodał, że w PiS „jest szereg osób, które mogłyby podjąć tego rodzaju wyzwanie”. – W moim przekonaniu najlepiej przygotowanym politykiem do funkcji premiera jest Mateusz Morawiecki, który ma duże doświadczenie: 5 lat sprawowania tej funkcji plus duże doświadczenie międzynarodowe i gospodarcze – zaznaczył gość programu „Tłit”.


Na uwagę prowadzącego, czy aby Morawiecki ma wystarczające poparcie w samej partii, aby powrócić w roli premiera, Michał Dworczyk oświadczył z pełnym przekonaniem: – Nie tylko w partii, ale myślę, że i elektoracie Zjednoczonej Prawicy.

Kto premierem rządu PiS – Konfederacja? Polacy wskazali nazwisko


Niemal wszystkie publikowane w ostatnim czasie sondaże wskazują, że gdyby teraz odbywały się wybory parlamentarne, największe szansa na przejęcie władzy w kraju miałoby Prawo i Sprawiedliwość i Konfederacja. Według ostatniego badania IBRiS dla Onetu, obie partie mogłyby liczyć łącznie 248 mandatów. Teraz ta sama pracownia zadała Polakom inne pytanie: „Jeżeli za dwa lata po wyborcach parlamentarnych PiS i Konfederacja stworzą nowy rząd, to kto Pan/i zdaniem powinien zostać premierem nowego rządu?”.


Wyniki sondażu pokazują, że najwięcej respondentów, bo 27,5 proc., widzi w tej roli Mateusza Morawieckiego.


Na drugim miejscu, z wynikiem 14,5 proc., uplasował się Krzysztof Bosak. Ostatnie miejsce na podium należy do Sławomira Mentzena, którego na czele rządu widzi 11,6 proc. pytanych.


Na dalszych miejscach znaleźli się: Tobiasz Bocheński (4,3 proc.) oraz Przemysław Czarnek (3,7 proc.).


Czytaj też:
Prawie połowa Polaków chce, żeby Tusk odszedłCzytaj też:
Sensacyjny scenariusz. „Wyłonienie nowego gabinetu”