Kierowcy jadący autostradą A1 zapewne kojarzą niechlubny odcinek pomiędzy Przyszowicami a Piekarami Śląskimi. Jest określany jako „fale Dunaju”. GDDKiA w końcu bierze się za niego i ogłosi przetarg. To początek działań, które całkowicie wyeliminują, powstałe na skutek pęcznienia jednego z materiałów użytych do budowy, deformacje i uszkodzenia nawierzchni oraz korpusu drogowego – dowiadujemy się.

Charakterystyczne nierówności na autostradzie A1 doczekały się swojej nazwy. Kierowcy określają je „falami Dunaju”. Naszym celem jest naprawa zniszczonej nawierzchni i korpusu drogowego, przywrócenie pełnej nośności i równości jezdni oraz zapewnienie trwałości eksploatacyjnej autostrady na następne co najmniej 30 lat – zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak się dowiadujemy, pierwszy etapu remontu obejmie ponad 3-kilometrowy odcinek jezdni w kierunku Piekar Śląskich, zaczynający się ok. 150 m za wiaduktem w ciągu ul. Kościuszki w Siemoni, a kończący się na wysokości MOP Dobieszowice Zachód.

W ramach remontu przewidujemy całkowitą rozbiórkę istniejącej konstrukcji nawierzchni wraz z warstwą mrozoochronną i górną częścią nasypu drogowego. Nowa konstrukcja zostanie wykonana w technologii bitumicznej z zastosowaniem warstwy antypoślizgowej z piasku równoziarnistego, geomembrany uszczelniającej oraz geomateraca z kruszywa stabilizowanego georusztem. Taka technologia robót pozwoli na zabezpieczenie autostrady przed przedostawaniem się wody opadowej i roztopowej do korpusu drogi – czytamy w komunikacie GDDKiA.

Dodatkowo w planie jest wymiana i remont elementów systemu odwodnienia, przebudowa kanalizacji deszczowej, odtworzenie krawężników, wpustów, oznakowania poziomego i pionowego, a także montaż nowych barier ochronnych.


Fot. GDDKiA

Roboty budowlane prowadzone będą na podstawie opracowanej ekspertyzy naukowej, programu naprawczego oraz dokumentacji przetargowej dla naprawy autostrady A1. Prace projektowe w tym zakresie, za niemal 10 mln zł, zrealizowała firma Trakt z Katowic we współpracy z Politechniką Śląską.

Dokumentacja przetargowa została już wysłana do publikacji w Dzienniku Urzędowym UE, a na naszej platformie zakupowej pojawi się 14 października. Do udziału w przetargu, już standardowo, nie dopuszczamy wykonawców z tzw. państw trzecich – informuje GDDKiA.

Remont odcinka Pyrzowice – Piekary Śląskie jest częścią szerszego programu przywracania pełnej sprawności technicznej autostrady A1. W kolejnych etapach planowane są dalsze prace naprawcze na pozostałych fragmentach trasy. Koszt robót naprawczych całego odcinka oszacowano na ponad 700 milionów złotych.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.