Wszystko zaczęło się od sytuacji, w której influencer Mikołaj Bagiński, znany jako Bagi, spotkał Mazurka w redakcji Kanału Zero. Podczas krótkiej rozmowy dziennikarz zwrócił uwagę młodemu twórcy na zasady etykiety, co wywołało zaskoczenie Bagińskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Co powiedział Tomasz Karolak o Robertcie Mazurku?
  • Jak zareagował Robert Mazurek na słowa Karolaka?
  • Dlaczego Mikołaj Bagiński był zaskoczony podczas rozmowy z Mazurkiem?
  • Co Mazurek zasugerował w swoim komentarzu na portalu X?

Uczestnik programu „Taniec z gwiazdami” chciał przywitać się z Mazurkiem, wyciągając do niego rękę. Dziennikarz jednak zareagował krytycznie, zaznaczając, że to on powinien podać rękę pierwszy, gdyż jest od niego starszy. „Jak podejdziesz do prezydenta, to polecisz do niego z łapą pierwszy?” — zapytał Mazurek, wyraźnie zaskakując influencera. Bagiński przyznał, że myślał, iż takie zachowanie jest kulturalne.

Dziennikarz kontynuował swoją lekcję, tłumacząc, że podobnie jest w przypadku kobiet — to one powinny inicjować podanie ręki. Po rozmowie z Mazurkiem Bagiński stwierdził, że ta niespodziewana „lekcja wychowawcza” zestresowała go. Gdy opowiedział o niecodziennym spotkaniu Tomaszowi Karolakowi, z którym występuje w „Tańcu z gwiazdami”, aktor się obruszył.

„Niech on się w d*** pocałuje ten cwaniak, dobra. Co to ma być, daj spokój. Co to za zwracanie uwagi, co on kobieta. A weź” — stwierdził wulgarnie Karolak, nie kryjąc swojego niezadowolenia.

W odpowiedzi na te słowa Mazurek zamieścił na portalu X złośliwy komentarz.

Oj, Tomku, Tomku… Na pieszczoty to trzeba sobie zasłużyć, ale po starej znajomości pójdźmy na kompromis: Ty umyjesz zęby, a ja się zastanowię, OK?

— napisał dziennikarz.

Zobacz też: