Chorwaci z Croteam stworzyli w swoim czasie serię, która może nie porażała oryginalnością, ale ładnie wpisała się w gatunek, przygotowując porządną alternatywę dla klasyków spod znaku Duke Nukem Forever, czy DOOMa. I tak umięśniony, rzucający one-linerami na prawo i lewo śmiałek do dziś otrzymał kilka odsłon – często dalekich od ideału, ale trzymających się nurtu, przyjemnych shooterów. A Serious Sam 2 ma już ponad dwie dychy na karku.
Już dwadzieścia lat minęło, odkąd Serious Sam 2 wszedł na rynek. Z tej okazji przygotowano rocznicową aktualizację poprawiającą m.in. interfejs, rozgrywkę i oprawę audiowizualną.
Druga część słynnej serii od studia z siedzibą w Zagrzebiu zapewne nie jest tą najpopularniejszą, niemniej nadal stanowi przyjemną rozwałkę z pretekstową fabułą, bogatym arsenałem broni i oczywiście legionami pchających się pod lufę wrednych stworów. Jego popularność wynika w dużej mierze z prostoty. Tak jak chyba żadna z odsłon (na czele z najnowszą), nie stara się wymyślać czegoś nowego na siłę – ot, przyjemna, nastawiona na single player rozwałka. Jak się okazuje, FPS-owi stuknęło ostatnio 20 lat, toteż Croteam uznało za stosowne podrzucić wcale nie taki znowu mały pakiet ulepszeń do Serious Sam 2.
Warto zresztą zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, gdy deweloperzy uczcili okrągłą rocznicę „dwójki”. Kilka lat temu również pojawił się update usprawniający rozgrywkę. Teraz wydaje się być nieco większy, bo poza poprawkami związanymi z szatą graficzną, rozgrywką, czy elementami interfejsu Croteam dodało przy tym pewne treści pochodzące ze społeczności moderskiej – co jest całkiem miłym uhonorowaniem ich wkładu. Poza awatarami i innymi pojedynczymi dodatkami, oficjalną częścią gry stał się Renovation Mod, wprowadzający tonę usprawnień dla graczy. Warto zatem z tej okazji powrócić do klasyka.
Źródło: Croteam (Youtube)