Reprezentacja Polski zdobyła dotychczas 13 punktów w eliminacjach MŚ 2026 i zajmuje drugą pozycję w tabeli grupy G. Jan Urban i jego zespół tracą trzy oczka do prowadzącej Holandii, która ma zdecydowanie lepszy bilans bramkowy.
To praktycznie przesądza, że Polska zagra w barażach. Cezary Kulesza w rozmowie z portalem interia.pl ujawnił możliwą lokalizację spotkania półfinałowego.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. „Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął”
– Na pewno nic na dziś nie zostało potwierdzone, ale skłaniamy się ku Narodowemu. To największy stadion, a zainteresowanie jest ogromne. Widać to już po meczu z Holandią, na który – gdybyśmy mogli – sprzedalibyśmy pewnie dwa razy więcej biletów niż miejsc – powiedział prezes PZPN.
Pytany o termin ostatecznej decyzji, Kulesza odpowiedział: – Gdy dowiemy się, z kim gramy. Bardzo nam zależy, by grać półfinał u siebie, bo doping kibiców niesie piłkarzy. Ale ciężko mi powiedzieć, z kim chcemy grać, a z kim nie. Chcemy z kimś, kogo pokonamy, ale przecież przed meczem tego nie wiemy.
Polska podczas ostatniego zgrupowania wygrała towarzysko z Nową Zelandią 1:0 oraz spotkanie eliminacji MŚ z Litwą 2:0. Te rezultaty wpłynęły na poprawę pozycji w rankingu FIFA. Biało-Czerwoni mogą trafić do pierwszego koszyka barażowego.