„Dzień Zerowy”, z którym według naukowców Turcja może się mierzyć jeszcze przed końcem półwiecza, odnosi się do dnia, w którym zasoby słodkiej wody w mieście zostają całkowicie wyczerpane, pozostawiając mieszkańców bez bieżącej wody.
Dzień ten według prognozy opartej na niedawnym badaniu opublikowanym w czasopiśmie „Nature” może w wielu miastach Turcji nadejść przed 2050 r. Naukowcy z Uniwersytetu Narodowego w Pusan w Korei Południowej stworzyli harmonogram scenariuszy „Dnia Zerowego” na całym świecie w oparciu o takie czynniki jak parowanie, przepływy rzeczne, niedobór wody i wyczerpywanie się zbiorników.
- Jakie miasta w Turcji mogą mieć problem z wodą do 2050 roku?
- Co oznacza termin 'Dzień Zerowy’?
- Jakie czynniki wpływają na prognozy dotyczące 'Dnia Zerowego’?
- Jakie skutki może mieć przedłużająca się susza w Turcji?
Południowe prowincje Turcji, Adana i Mersin, mogą według badań doświadczyć „Dnia Zerowego” już w 2030 r., a Stambuł i południowo-wschodnia prowincja Diyarbakir — do 2050 r.
Wyniki sugerują, że wraz z przyspieszeniem zmian klimatycznych, w drugiej połowie XXI w. wiele miejsc globu doświadczy poważnych, wieloletnich susz. Profesor Christian Franzke, jeden ze współautorów badania, podkreślił, że „utrzymanie równowagi między podażą a popytem na wodę jest niezbędne”.
Dodał, że poprawa efektywności wykorzystania wody „jest szybsza i bardziej opłacalna niż budowa nowych tam, instalacji odsalania wody czy rurociągów”. „Branże zależne od wody, w tym górnictwo i energetyka wodna, mogą doświadczyć zakłóceń w działalności, niedoborów energii i strat” — zauważył.
Ekspert ostrzegł również, że przedłużająca się susza może degradować ekosystemy słodkowodne, szkodzić bioróżnorodności i nasilać rozprzestrzenianie się chorób przenoszonych drogą wodną, stanowiąc zagrożenie dla zdrowia publicznego.