„Właśnie zakończyłem rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i była ona bardzo produktywna (…) Na zakończenie rozmowy uzgodniliśmy, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie naszych doradców wysokiego szczebla. Pierwsze spotkania ze strony Stanów Zjednoczonych poprowadzi sekretarz stanu Marco Rubio wraz z innymi osobami, które zostaną wyznaczone. Miejsce spotkania zostanie wkrótce ustalone. Prezydent Putin i ja spotkamy się potem w uzgodnionym miejscu, Budapeszcie na Węgrzech, aby sprawdzić, czy uda nam się położyć kres tej 'niesławnej’ wojnie między Rosją a Ukrainą” – napisał Trump we wpisie na Truth Social.
Zaznaczył, że rozmowa przyniosła wielki postęp.
„Długa rozmowa” Trumpa z Putinem
„Rozmawiam teraz z Prezydentem Putinem. Rozmowa jest w toku, jest długa i zrelacjonuję jej treść, podobnie jak Prezydent Putin, po jej zakończeniu. Dziękuję za uwagę!” – napisał wcześniej Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Do rozmowy doszło przed wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, podczas której przywódcy mają omówić kwestię sprzedaży amerykańskich rakiet manewrujących Tomahawk.
W niedzielę Trump powiedział, że zanim podejmie decyzję w tej sprawie, będzie musiał odbyć rozmowę z rosyjskim przywódcą, bo taki krok stanowiłby „nową fazę agresji”. Mówił też, że poinformował Zełenskiego o swoim zamiarze rozmowy z Putinem.
– Najpierw porozmawiałbym z Putinem i mógłbym powiedzieć: „Słuchaj, jeśli ta wojna nie zostanie rozstrzygnięta, wyślę im Tomahawki” – powiedział Trump.
Źródło: PAP