„Widzimy się w Gorzowie Wielkopolskim! Cieszę się, że mogę oficjalnie podzielić się tą informacją – zagram w play-off’ach Billie Jean King Cup. To będzie świetne zakończenie sezonu – zagrać dla swojego kraju i w swoim kraju, przed polskimi kibicami. W drużynie, która z pewnością da z siebie wszystko. Liczę, że będziecie z nami. Do zobaczenia!” – przekazała Iga Świątek za pośrednictwem Instagrama.

Tym samym nasza tenisistka ucięła spekulacje dotyczące jej występu w barwach narodowych. Wiceliderka światowego rankingu WTA znajdzie się w składzie zespołu, który powoła kapitan Dawid Celt.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica nie kryje się z wiarą w Boga. „Kiedyś mocno chroniłem temat religii”

W listopadzie Polki, które nie awansowały do finałowego turnieju Pucharu Billie Jean King, powalczą w play-offach z Nową Zelandią (14.10) i Rumunią (16.10). Mecze odbędą się w Gorzowie Wielkopolskim, a bilety są dostępne w bardzo przystępnej cenie.

Wejściówka kategorii II na mecz z Nową Zelandią i Rumunią kosztuje 93,50 zł, a do tego dochodzi 7,90 zł w ramach opłaty serwisowej. W tej cenie można będzie obejrzeć łącznie trzy pojedynki, w tym dwa singlowe z udziałem Świątek i Magdaleny Fręch lub Mai Chwalińskiej, a także jeden deblowy.

Istnieje również opcja kupna biletu ulgowego. Jego cena z kolei wynosi 56 zł, a do tego dochodzi 4,90 zł opłaty serwisowej. Warto podkreślić, iż w obu przypadkach mówimy o wejściówkach umiejscowionych w wyższych rejonach trybun Areny Gorzów.

Nieco więcej trzeba wydać w przypadku kupna biletu kategorii I. Wówczas za normalny należy zapłacić 160,90 zł, wliczając już opłatę serwisową. Z kolei koszt wejściówki ulgowej to 90,90 zł.

Listopadowa rywalizacji Polski, Nowej Zelandii i Rumunii odbędzie się w ramach grupy B. Jej zwycięzca awansuje do kwalifikacji Pucharu Billie Jean King 2026, a pozostałe reprezentacje trafią do Grupy I.