- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
„ABW pozbawiła Błaszczaka poświadczeń bezpieczeństwa. Tu nie ma wątpliwości. Wiceprezes PiS nie daje rękojmi dochowania tajemnicy. Czego najlepszy dowód dał w trakcie kampanii wyborczej” — napisał na platformie X minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.
„Podstawą decyzji były wątpliwości dot. m.in. niewłaściwego postępowania z informacjami niejawnymi, co doprowadziło do ich ujawnienia osobom nieuprawnionym. Pan Mariusz Błaszczak jest posłem X kadencji Sejmu RP, dlatego pomimo cofnięcia mu przez Szefa ABW ww. poświadczeń bezpieczeństwa, na mocy ustawy o ochronie informacji niejawnych nadal posiada dostęp do informacji niejawnych o klauzuli tajne” — wyjaśnił Jacek Dobrzyński.
- Dlaczego Mariusz Błaszczak stracił poświadczenia bezpieczeństwa?
- Co powiedział Marcin Kierwiński na temat Błaszczaka?
- Jakie są podstawy decyzji ABW w sprawie Błaszczaka?
- Jak Mariusz Błaszczak skomentował działania ABW?
Do sprawy odniósł się również poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak, który napisał w obszernym poście, że „upolitycznione służby specjalne Donalda Tuska właśnie poinformowały go o cofnięciu poświadczeń bezpieczeństwa”.
„Według wiceszefa ABW ppłk Pawła Chomentowskiego mogę być podatny na szantaż w związku z postawieniem mi zarzutów związanych z ujawnieniem planów pierwszego rządu Tuska w sprawie obrony Polski dopiero na linii Wisły” — napisał.
Były minister obrony Mariusz Błaszczak odtajnił plan użycia sił zbrojnych RP. W filmie, który krążył w mediach społecznościowych, widoczne były zarówno pierwsza stronę dokumentu jak i wybrane fragmenty.
W dokumencie szczegółowo omawiane były elementy doktryny obronnej z czasów rządów PO-PSL. Padało również oskarżenie, że Donald Tusk trzymał linię obrony na Wiśle, bo „spisał na straty wschód kraju”.