W czwartek (16 października) odbył się dramatyczny mecz drugiej ligi kazachskiej między Han-Tengri a Ekibastuzem. Młody piłkarz, Dias Tuleu, zasłabł w 62. minucie spotkania. Choć zespół medyczny szybko wkroczył na boisko, jego stan się pogorszył.
Po zasłabnięciu Tuleu został zniesiony z boiska na noszach zaledwie dwie minuty później. Mecz zakończył się zwycięstwem jego drużyny 4:0, jednak radość z wygranej przesłoniła informacja o jego śmierci.
„Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci piłkarza klubu Han-Tengri, Diasa Tuleu. To niewyobrażalna strata dla kazachskiego futbolu” – poinformowała tamtejsza federacja.
Dias Tuleu rozpoczął karierę w Kajracie i od kwietnia 2024 roku rozegrał 47 meczów dla Han-Tengri. Sekretarz generalny Dawit Loria udał się do Ałmat, by zbadać okoliczności tragedii.
Federacja zapowiedziała utworzenie specjalnej komisji do zbadania zdarzenia we współpracy z odpowiednimi organami. Równocześnie podkreślono, że dalsze informacje zostaną udostępnione po zakończeniu formalnych procedur.
Rozwiń