„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS wystartowało z pilotażowym programem skrócenia czasu pracy

W dniu 27 czerwca 2025 r. MRPiPS ogłosiło nabór do pilotażowego programu pn. „Skrócony czas pracy – to się dzieje”.

Celem programu jest wypracowanie i przetestowanie modeli skróconego czasu pracy oraz ocena ich wpływu na: zatrudnienie, produktywność, zdrowie pracowników, organizację pracy, a także możliwość godzenia życia zawodowego z prywatnym pracowników u pracodawców biorących udział w projekcie pilotażowym.

W wyniku pilotażu zostaną opracowane dobre praktyki wdrażania skróconego czasu pracy oraz działania na rzecz jego upowszechniania. Mogą one stanowić również podstawę do rozważenia wprowadzenia odpowiednich rozwiązań do porządku prawnego.

W ramach programu, testowane będą modele skrócenia czasu pracy przy jednoczesnym zachowaniu wynagrodzenia pracowników na poziomie nie niższym niż w chwili przystąpienia do realizacji projektu pilotażowego oraz przy utrzymaniu zatrudnienia.

Realizowane projekty pilotażowe mają pozwolić na zidentyfikowanie najbardziej efektywnych rozwiązań w różnych sektorach i strukturach organizacyjnych i jednocześnie pozwolić na wskazanie potencjalnych korzyści i wyzwań związanych z wdrażaniem skróconego czasu pracy – zarówno z perspektywy pracowników, jak i pracodawców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do wzięcia udziału w naborze, uprawnieni byli pracodawcy – zarówno podmioty prywatne, jak i publiczne (takie jak jednostki samorządu terytorialnego oraz wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy). Kluczowymi warunkami uczestnictwa w programie było:

  • Prowadzenie działalności przez co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku,
  • Zatrudnianie co najmniej 75% pracowników na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę,
  • Objęcie projektem minimum 50% pracowników,
  • Utrzymanie zatrudnienia na poziomie nie niższym niż 90% określonego we wniosku stanu początkowego,
  • Utrzymanie wynagrodzeń pracowników biorących udział w projekcie pilotażowym na poziomie nie niższym niż obowiązujący w dniu rozpoczęcia realizacji projektu pilotażowego (przez cały okres jego trwania) oraz
  • Brak pogorszenia warunków pracy i płacy pracowników objętych projektem.

Nabór wniosków o udział w programie rozpoczął się z dniem 14 sierpnia 2025 r., a zakończył 15 września 2025 r. Wyniki naboru, włącznie z listą projektów zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach programu (i tym samym – wybranych pracodawców, którzy będą mogli wziąć udział w pilotażu) – zgodnie z zapowiedzią resortu pracy – zostały podane do publicznej wiadomości w dniu 15 października 2025 r.

„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu skrócenia czasu pracy: obejmie on ponad 5 tys. pracowników

W dniu 15 października 2025 r. MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu skrócenia czasu pracy (pn. „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Jak poinformował resort: w ramach naboru do programu, wniosku złożyły 1994 przedsiębiorstwa i instytucje. Spośród wszystkich aplikujących – powołana przez MRPiPS, Komisja do spraw oceny projektów pilotażowych – wyłoniła 90 pracodawców, którzy będą mieli szansę testować w swoich miejscach pracy różne formy skrócenia czasu pracy.

Projekty obejmą łącznie ponad 5 tys. pracowników, a średnia kwota dofinansowania ma wynieść ponad pół miliona zł.

Z pełną listą projektów (i tym samym – podmiotów) zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach naboru do pilotażu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”, można zapoznać się poniżej:

Lista projektów (i podmiotów) zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach naboru do pilotażu Skrócony czas pracy – to się dzieje!

Na ww. liście znalazły się nie tylko podmioty prywatne, ale również gminy i urzędy, a wśród nich m.in.:

  • Gmina Woźniki,
  • Powiat parczewski,
  • Gmina Dobiegniew,
  • Powiat myśliborski,
  • Gmina Wleń,
  • Gmina Krośnice,
  • Gmina Mstów,
  • Gmina Suchedniów,
  • Gmina Miasta Radomia,
  • Gmina Miejska Nieszawa,
  • Gmina Nidzica,
  • Gmina Miejska Włodawa,
  • Powiat strzeliński,
  • Urząd Miasta Ustka, Gmina i Miasto Nowe Skalmierzyce,
  • Gmina Miasto Sieradz,
  • Miasto Malbork,
  • Gmina Miejska Starogard Gdański,
  • Powiat piotrkowski,
  • Gmina Michałowice,
  • Powiat lęborski,
  • Gmina Trzcianka,
  • Gmina Miastko,
  • Gmina Świętochłowice,
  • Starostwo Powiatowe w Głubczycach,
  • Powiat oleski,
  • Powiat radomszczański,
  • Powiat tarnobrzeski,
  • Gmina Rawicz,
  • Miasto Leszno i
  • Urząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego.

Celem rozpoczęcia realizacji projektu, wyłonieni pracodawcy będą teraz musieli podpisać z MRPiPS umowy. Realizacja projektu przez pracodawcę rozpocznie się od dnia zawarcia umowy i podzielona będzie na trzy etapy:

  • I etap: Przygotowanie do wprowadzenia skróconego czasu prac, który potrwa od podpisania umowy do 31 grudnia 2025 r.,
  • II etap: Testowanie wprowadzenia skróconego czasu pracy w środowisku pracy, który potrwa od 1 stycznia 2026 r. do 31 grudnia 2026 r. i
  • III etap: Podsumowanie realizacji projektu pilotażowego, który zakończy się najpóźniej 15 maja 2027 r. (do tego terminu pracodawca biorący udział w programie, zobowiązany będzie przekazać do MRPiPS sprawozdanie końcowe oraz ankiety kwartalne pracodawcy i pracowników).

Każdy pracodawca, który zakwalifikował się do wzięcia udziału programie, może otrzymać nawet 1 milion złotych wsparcia na realizację projektu (według informacji przekazanych przez MRPiPS – średnio, dofinansowanie opiewa na kwotę pół miliona złotych). Co również istotne – koszt projektu, w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem, nie może przekroczyć 20 tys. zł.

Ze wsparcia udzielonego pracodawcy w ramach pilotażu, finansowane będą mogły być:

  • działania informacyjno-promocyjne oraz koszty związane z obsługą projektu, w tym: koordynowaniem, rekrutacją uczestników, monitorowaniem, oceną i rozliczaniem (przy czym – koszty te, nie mogą przekroczyć 10% wartości całego projektu),
  • koszty merytoryczne – np. badania, analizy czy ekspertyzy dotyczące sposobu wdrożenia skróconego czasu pracy i oczekiwań pracowników oraz pracodawcy w tym zakresie, szkolenia dla pracowników związane z testowanym rozwiązaniem,
  • działania związane z optymalizacją i automatyzacją procesów kluczowych dla możliwości skrócenia czasu pracy oraz
  • wynagrodzenia pracowników objętych pilotażem.

W ramach informacji o ogłoszeniu naboru na projekty pilotażowe w ramach programu skrócenia czasu pracy – MRPiPS uzasadniło również, dlaczego Polska potrzebuje takiego rozwiązania: „8-godzinny czas pracy wprowadzono w Polsce107 lat temu, a wolne soboty ponad 50 lat temu. W tym czasie wiele się zmieniło. Nowe technologie znacząco podniosły efektywność pracy, wiele krajów już dziś skraca czas pracy. Mimo braku regulacji, niektórzy pracodawcy z własnej inicjatywy skracają czas pracy w swoich zakładach. Dzieje się tak zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Przykładami są tu Herbapol Poznań oraz Urzędy Miasta we Włocławku, Ostrzeszowie, Świebodzicach, Szczecinku czy Lesznie, a także w wielu spółkach podległych tym samorządom. Korzyści jest wiele. Pracownicy mogą cieszyć się większą równowagą między życiem zawodowym i prywatnym, większymi możliwościami samorozwoju, dłuższą aktywnością zawodową, za to mniejszym ryzykiem wypalenia zawodowego. Pracodawcy mogą z kolei obserwować wzrost efektywności i kreatywności pracowników, minimalizację marnotrawstw, spadek liczby błędów i wypadków, a także większą konkurencyjność na rynku pracy.”

„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – czyli program MRPiPS w „pigułce”

W dniu 11 lipca br., na swoim profilu w mediach społecznościowych, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąd, odpowiedziała na najważniejsze pytania – „kiedy, co i jak” w kwestii nowego pilotażu skrócenia czasu pracy (z zachowaniem wynagrodzenia!):

„Właśnie ogłosiliśmy nabór i zasady pilotażu skrócenia czasu pracy – pierwszego takiego pilotażu w naszej części Europy. Co to znaczy?

  1. Obniżenie czasu pracy o 10, a następnie 20 proc. z zachowaniem co najmniej takiego samego wynagrodzenia i niepogarszaniem warunków pracy.
  2. Oddolny wybór modelu skrócenia czasu pracy – czy to będą wolne piątki, 7 godzin pracy dziennie, a może dłuższe urlopy. Wybór będzie zależał od tych, którzy wezmą udział w pilotażu.

To ważne, duże badanie, pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie – czy i jak najlepiej skracać czas pracy w Polsce. Do udziału w pilotażu będzie można zgłaszać się od połowy sierpnia, do połowy września. Wybrane firmy i podmioty będą miały czas do końca roku, żeby przygotować się do ruszenia ze skróceniem czasu pracy i cały rok 2026 poświęcimy na to, żeby testować skracanie czasu pracy. To co? Skracamy!”

W wrześniu br. Ministra mówiła natomiast:

„Ośmiogodzinny dzień pracy obowiązuje już od 107 lat. Czas pójść naprzód! Coraz więcej pracowników to osoby starsze. Coraz więcej kobiet chce łączyć życie zawodowe z życiem rodzinnym. Krótszy czas pracy będzie dla nich dużym wsparciem. Nie ma jednego słusznego modelu skracania czasu pracy. Rozwiązania muszą być szyte na miarę i dostosowane do konkretnych branż. Wszelkie zmiany będą rozłożone w czasie i stopniowe. Projekt pilotażowy będzie mieć charakter oddolny – to sami przedsiębiorcy i pracownicy wypracują i przetestują rozwiązania dopasowane do swoich firm. To przedsiębiorcy i pracownicy wydeptują ścieżki, my je później utwardzamy.”

Jakie są oczekiwania Polaków wobec formy skróconego czasu pracy – czy ma to być dodatkowy dzień wolny w tygodniu czy praca przez 5 dni w tygodniu, ale w mniejszym wymiarze godzinowym?

W związku z prowadzonym przez MRPiPS pilotażem skróconego czasu pracy – badacze z Uniwersytety SWPS przyjrzeli się wyobrażeniom, jakie na temat skompresowanego tygodnia pracy mają dziś w Polsce osoby aktywne zawodowo. Wyniki badania prof. Katarzyny Januszkiewicz z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS pokazują, że najwięcej zwolenników ma – czterodniowy tydzień pracy w wariacie 8-godzinnym (opowiedziało się za nim 36 proc. ankietowanych kobiet, 37 proc. ankietowanych mężczyzn). Drugą najczęściej wybieraną opcją wśród kobiet był 5-dniowy tydzień pracy ze skróconym dniem pracy do 6–7 godzin (opowiedziało się za nim 29 proc. respondentek), natomiast wśród mężczyzn – 4-dniowy tydzień pracy w systemie 10-godzinnym (opowiedziało się za nim 19 proc. respondentów). Co istotne – ankietowani opowiadali się za powyższymi rozwiązani pod warunkiem, że uelastycznienie czasu pracy nie będzie wiązało się ze zmianą zakresu ich obowiązków ani z obniżeniem poziomu otrzymywanego przez nich wynagrodzenia.

Odnośnie tego, który z dni tygodnia miałby być dodatkowym dniem wolnym od pracy (w przypadku wyboru przez pracodawcę „opcji” 4-dniowego tygodnia pracy) – 52 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet wskazało na piątek. Drugą pozycję zajął poniedziałek z podobnym poparciem w obu grupach: 18 proc. mężczyzn i 19 proc. kobiet. Dla 18 proc. mężczyzn i 17 proc. kobiet nie miałoby natomiast znaczenia, który dzień tygodnia byłby dodatkowym dniem wolnym. Najmniej wskazań uzyskały środkowe dni tygodnia: wtorek – odpowiednio 0 proc. i 1 proc., środa – 9 proc. i 10 proc. oraz czwartek – 2 proc. i 3 proc.

A kto miałby zdecydować o tym, który dzień tygodnia miałby stać się dodatkowy dniem wolnym od pracy? Największe poparcie, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, zyskał model współdecydowania o dodatkowym dniu wolnym przez pracownika i pracodawcę – wskazało na niego odpowiednio 36 proc. kobiet i 55 proc. mężczyzn. Na drugim miejscu znalazła się opcja pozostawienia decyzji wyłącznie pracownikowi, którą poparło 35 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn. Pomysł, by to pracodawca samodzielnie decydował o dniu wolnym, spotkał się ze stosunkowo niskim uznaniem – wybrało go jedynie 12 proc. kobiet i 13 proc. mężczyzn. Rozwiązania, w których dzień wolny byłby narzucony odgórnie przez legislatora, wskazało natomiast zaledwie 7 proc. kobiet i 9 proc. mężczyzn.

Czy wprowadzenie skróconego czasu pracy jest – w ocenie Polaków – możliwe? Ponad połowa ankietowany (57 proc. kobiet i 56 proc. mężczyzn) uznała, że – tak. Najczęściej wskazywaną przez respondentów barierą we wdrażaniu czterodniowego tygodnia pracy była natomiast – specyfika wykonywanego zawodu (na którą powołało się po 38 proc. ankietowanych kobiet, jak i mężczyzn). Zdecydowana większość ankietowanych – zarówno wśród kobiet (60 proc.), jak i mężczyzn (62 proc.) – dostrzega jednak przede wszystkim korzyści związane z taką zmianą. Obejmują one poprawę jakości życia, relacji i lojalności wobec pracodawcy. Na korzystny wpływ na jakość życia liczy aż 74 proc. respondentów (przy jedynie 11 proc. obawiających się negatywnych skutków). Podobnie optymistyczne prognozy dotyczą zaangażowania pracowników w pracę – 71 proc. i w odniesieniu do relacji ze współpracownikami – 66 proc. pozytywnych ocen.1

Jaki jest wymiar czasu pracy, zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i czy system skróconego czasu pracy może być już dzisiaj stosowany również przez pracodawców, którzy nie zakwalifikowali się do udziału w programie MRPiPS?

Zgodnie z art. 129 kodeksu pracy – co do zasady – czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 135–138, 143 i 144, z których wynikają szczegółowe, odbiegające od powyższych norm systemy czasu pracy, zastrzeżone dla konkretnych pracowników lub stosowane na wniosek pracownika, w tym:

  • system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 135 kodeksu pracy),
  • system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest przy pracach polegających na dozorze urządzeń lub związanych z częściowym pozostawaniem w pogotowiu do pracy, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 16 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 136 kodeksu pracy),
  • system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest do pracowników zatrudnionych przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób, a także pracowników zakładowych straży pożarnych i zakładowych służb ratowniczych, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 137 kodeksu pracy),
  • system czasu pracy, który stosowany jest przy pracach, które ze względu na technologię produkcji nie mogą być wstrzymane (tzw. pracach w ruchu ciągłym), w którym dopuszczalne jest przedłużenie czasu pracy do 43 godzin przeciętnie na tydzień w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 tygodni, a jednego dnia w niektórych tygodniach w tym okresie dobowy wymiar czasu pracy może być przedłużony do 12 godzin (art. 138 kodeksu pracy),
  • system skróconego tygodnia pracy, który może stosowany na wniosek pracownika i w którym dopuszczalne jest wykonywanie pracy przez pracownika przez mniej niż 5 dni w ciągu tygodnia, przy równoczesnym przedłużeniu dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 143 kodeksu pracy) oraz
  • system przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy, który również może być stosowany na wniosek pracownika i w którym praca jest świadczona wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta, a dobowy wymiar czasu pracy może wynosić nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 144 kodeksu pracy).

W zakresie powyższych wyłączeń od ogólnych zasad dotyczących wymiaru czasu pracy – należy zwrócić uwagę zwłaszcza na uprawnienie wynikające z art. 143 kodeksu pracy – do stosowania, na wniosek pracownika, systemu skróconego tygodnia pracy. W tym przypadku jednak – wiąże się to z równoczesnym wydłużeniem dobowego wymiaru czasu pracy (nawet do 12 godzin). Może więc okazać się, że w takim systemie – bilans łącznie przepracowanych godzin, w danym okresie rozliczeniowym, będzie identyczny jak w przypadku podstawowego wymiaru czasu pracy, z tą różnicą, że – będzie to więcej godzin w ciągu doby, a mniejsza ilość dni pracujących, w ciągu tygodnia. Tym różni się zatem ww. skrócony czas pracy od tego, który – w ramach programu pilotażowego – wprowadza MRPiPS, ponieważ w tym ostatnim przypadku – w ramach jednej z przewidywanych możliwości – tydzień pracy miałby zostać skrócony, ale nie kosztem wydłużenia dobowego wymiaru czasu pracy w inne dni. I co najważniejsze – zmiana taka, nie miałaby negatywnie wpłynąć na wynagrodzenie pracownika.

1 dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Katarzyna Januszkiewicz, Praca w rytmie 4/7 – czy jesteśmy gotowi pracować inaczej?, 10 lipca 2025 r.

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 26.06.974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 277)