Zespół Mjallby AIF potrzebował zwycięstwa nad IFK Goeteborg, by móc świętował tytył i zapisać się w historii szwedzkiej piłki. Podopieczni Andersa Torstenssona mocno przybliżyli się do osiągnięcia celu już w pierwszej połowie meczu.

W 21. minucie poniedziałkowej rywalizacji na listę strzelców wpisał się Jacob Bergstroem, a siedem minut później w jego ślady poszedł Tom Pettersson. Goście schodzili na przerwę przy korzystnym wyniku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znany raper zaskoczył Szczęsnego

Po zmianie stron przyjezdni nie zdobyli kolejnych bramek, ale też nie pozwolili rywalom na strzelenie gola i po końcowym gwizdku sędziego mogli świętować mistrzostwo Szwecji.

To pierwszy tytuł w historii tego klubu. Mjallby to niewielka rybacka wioska leżąca na południu kraju. W walce o tytuł drużyna Torstenssona okazała się lepsza od bardziej znanych i bogatszych klubów.

Godny podziwu sukces sprawił, że niespodziewany mistrz kraju zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Mjallby zacznie rywalizację w tych rozgrywkach od 2. rundy eliminacji.

IFK Goeteborg – Mjallby AIF 0:2 (0:2)
0:1 Jacob Bergstroem  21′
0:2 Tom Pettersson 28′

Rozwiń