- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Sprawa dotyczy nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości, ze środków którego został zakupiony system Pegasus. Prokuratura oskarża Michała Wosia o nadużycie uprawnień i przywłaszczenie mienia publicznego o wartości 25 mln zł.
Prokuratura badała, czy w latach 2016–2023 niektórzy urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości wydawali pieniądze z funduszu w sposób uznaniowy — czyli przekazywali środki podmiotom, które nie miały do tego prawa, co mogło szkodzić zarówno państwu, jak i osobom potrzebującym pomocy.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Jakie zarzuty usłyszał Michał Woś?
- Czego dotyczy sprawa związana z Funduszem Sprawiedliwości?
- Jakie środki zapobiegawcze zastosowano wobec Michała Wosia?
- Kto znajduje się w grupie osób, z którymi Michał Woś nie może się kontaktować?
Według prokuratury, Michał Woś jako wiceminister: nie dopilnował prawidłowego nadzoru nad funduszem, przekroczył swoje uprawnienia podpisując umowę z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym (CBA) o przekazanie 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura uważa ponadto, że zrobił to bez wymaganej zgody Ministra Finansów i Komisji Finansów Publicznych Sejmu mimo, że CBA nie spełniało warunków do otrzymania takiego wsparcia.
Następnie polecił wypłatę tych pieniędzy, a na końcu nie dopilnował właściwego ich rozliczenia — z powodu tajności wydatków CBA nie można było sprawdzić, jak pieniądze faktycznie zostały wykorzystane.
Michał Woś usłyszał zarzuty pod koniec sierpnia. Rzecznik prokuratury przekazał, że zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze. — Bez zaskoczeń. Wysłuchałem tego bełkotu, jakoby bym naruszał interes publiczny tym, że państwo polskie przestało być głuche i ślepe na kryminalistów, że państwo polskie zyskało narzędzia do łapania szpiegów — ocenił po przesłuchaniu polityk PiS.
Decyzją prokuratory były wiceminister sprawiedliwości nie może kontaktować się z 32 osobami. W tej grupie są osoby, które mają status świadka lub podejrzanego w sprawie wydatków z Funduszu Sprawiedliwości. Znajduje się w niej także Zbigniew Ziobro.