We wtorek rano w mediach zaczęła pojawiać się informacja o podróży wiceprezydenta USA J.D. Vance’a do Izraela i… Polski. „Zagadkowa sprawa. Fox News i Forbes pokazały wiceprezydenta J.D. Vance’a wsiadającego do Air Force 2 z informacją, że leci do Izraela i do Polski. Urząd wiceprezydenta USA nie odpowiedział do tej pory na moje pytanie, czy J.D. Vance będzie w Polsce. Wcześniej Biały Dom informował jedynie o podróży do Izraela” – napisał na platformie X Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie. Do wpisu dodał nagranie z „Forbes”. Widać na nim Vance’a wsiadającego do samolotu wraz z żoną. I podpis: „J.D. Vance odlatuje do Izraela i Polski”. Podobne wideo opublikowało Fox News.


twitter


Do medialnych doniesień odniósł się w audycji RMF FM wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski. – Mogę zdementować tę informację. Tej wizyty, przynajmniej w tym momencie, nie będzie – oznajmił. – Możemy się zastanawiać, co stoi za tą informacją. Być może takie plany miały miejsce – dodał.

Vance w podróży do Izraela


Wizyta Vance’a w Izraelu ma związek z zawieszeniem broni w Strefie Gazy, a także wydarzeniami, do których doszło w ostatnich dniach.


Siły Zbrojne Izraela przeprowadziły w niedzielę serię ataków na cele w Strefie Gazy i wstrzymały pomoc humanitarną dla Palestyńczyków. W izraelskich nalotach na enklawę zginęło 26 osób. Armia przekazała, że zaatakowano cele Hamasu, w tym tunel, składy broni i jego bojowników. Wcześniej premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że nakazał wojsku zdecydowaną reakcję na to, co określił jako „naruszenia zawieszenia broni przez Hamas”. Bojownicy w południowej części Rafah mieli wystrzelić pocisk przeciwpancerny i ostrzelać izraelskich żołnierzy. Zbrojne skrzydło Hamasu poinformowało, że nadal przestrzega porozumienia o zawieszeniu broni, nie wiedziało o starciach w Rafah i nie kontaktowało się z tamtejszymi grupami od marca.


W niedzielę wieczorem Izrael przekazał, że wraca do zawieszenia broni. Do starć odniósł się prezydent USA Donald Trump. Przyznał, że nie wie, czy izraelskie naloty były usprawiedliwione. Jak zaznaczył, za naruszenie rozejmu mogą być odpowiedzialni członkowie Hamasu działający niezależnie od kierownictwa tej organizacji.


Czytaj też:
Pocisk artyleryjski eksplodował nad kolumną samochodów wiceprezydenta USA