Zgodnie z ustaleniami Bloomberga, przygotowywany plan zakłada wstrzymanie walk na obecnej linii frontu oraz powołanie specjalnej rady pokojowej, która miałaby nadzorować wdrażanie ustaleń. W skład tego gremium miałby wejść Donald Trump.

Ukraina, według projektu, otrzymałaby gwarancje bezpieczeństwa, środki na odbudowę kraju po wojnie oraz szybszą ścieżkę integracji z Unią Europejską. „Gdy Rosja pójdzie w ślady Ukrainy i zgodzi się na zawieszenie broni, a obie strony zobowiążą się do wstrzymania postępów terytorialnych, plan przewiduje powrót wszystkich deportowanych dzieci do Ukrainy oraz wymianę więźniów” — pisze agencja Bloomberg.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie są główne punkty planu zakończenia wojny?

Jaką rolę ma odgrywać Donald Trump w planie?

Co Ukraina zyska dzięki temu planowi?

Kiedy miałoby się odbyć spotkanie Trumpa z Putinem?

Z informacji wynika też, że sankcje wobec Rosji miałyby być stopniowo znoszone, choć około 300 miliardów dolarów rosyjskich aktywów, zamrożonych w zachodnich bankach, miałoby zostać zwrócone dopiero po tym, jak Moskwa zgodzi się wesprzeć powojenną odbudowę Ukrainy. „Ograniczenia powróciłyby, gdyby Rosja ponownie zaatakowała swojego sąsiada” — wskazuje Bloomberg.

Nagły zwrot w sprawie spotkania Putin–Trump

We wtorek wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu przekazał Agencji Reutera, że prezydent Donald Trump nie ma planów spotkania z Władimirem Putinem w najbliższej przyszłości, mimo zapowiedzi amerykańskiego prezydenta o spotkaniu z rosyjskim przywódcą w Budapeszcie w ciągu dwóch tygodni.

Informacja pojawiła się po poniedziałkowej rozmowie telefonicznej szefów dyplomacji obu krajów, Marco Rubio i Siergieja Ławrowa, po której anulowano wstępny plan ich bezpośredniego spotkania w tym tygodniu. Kreml odrzucił wezwanie Trumpa do zawieszenia broni. Mimo to rozmówca agencji Reutera ocenił rozmowę Rubio z Ławrowem jako produktywną.

Już rano CNN podało, że pierwotnie planowane na ten tydzień może się opóźnić.