Taką informację przekazała w środę wieczorem europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. Rezolucja PE oczywiście nie jest prawem, a stanowiskiem politycznym kierowanym do Rady UE i Komisji Europejskiej, jednak to kolejny krok w kierunku realizacji jednego z głównych celów tzw. „integracji europejskiej”. W centrum Unii Europejskiej od dłuższego czasu trwają przygotowania do zniesienia zasady jednomyślności państw członkowskich.
Polityk opisała główne założenia rezolucji i przekazała, że wśród europarlamentarzystów, którzy ją poparli były także osoby… z Polski.
Kobosko, Biedroń i Scheuring-Wielgus
„Absolutnym skandalem jest, że poparli to europosłowie z Lewicy i Polski2050 (Robert Biedroń, Joanna Scheuring-Wielgus i Michał Kobosko), którzy wprost zagłosowali przeciwko Polsce. Wstyd i hańba!” – napisała.
„Pod płaszczykiem reform instytucjonalnych i przygotowań do rozszerzenia UE eurokraci znowu próbują zrobić to, czego nie udało się wcześniej – zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli” – czytamy dalej.
Likwidacja prawa weta coraz bliżej
Dokument, jak podkreśliła, zakłada między innymi: likwidację zasady jednomyślności w Radzie – czyli pozbawienie Polski prawa weta w najważniejszych sprawach, wzmocnienie kompetencji Komisji Europejskiej kosztem państw narodowych i uczynienie z Trybunału Sprawiedliwości UE politycznego arbitra w przypadku tak zwanych naruszeń, zwiększenie budżetu UE, odchodząc od nieformalnej zasady 1% PKB, i uzależnienie wypłat środków od „oceny praworządności”, czyli od politycznych nacisków Brukseli.
Dalej Zajączkowska podkreśliła, że nie można dopuścić, by Polska stała się kolonią Brukseli i zapowiedziała kontynuowanie walki w obronie zasady jednomyślności w Unii.
facebookCzytaj też:
Pieniądze za „praworządność”. KE drastycznie rozszerzy warunkowość wypłatCzytaj też:
Europoseł PiS ostrzega: Sprawdza się najczarniejszy scenariusz