Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura nałożyła na Michała Wosia poręczenie 200 tys. zł i zmodyfikowany dozór policji.
  • Zabezpieczono jego majątek: hipoteka przymusowa na nieruchomości, rachunki i samochód.
  • Sprawa dotyczy 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości przekazanych na Pegasusa dla CBA.

Akt oskarżenia wobec Wosia, polityka związanego z Solidarną Polską i byłego wiceszefa MS, został wydany we wtorek. Zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, polegające na przekazaniu 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla CBA, Woś usłyszał w sierpniu 2024 roku; wcześniej Sejm uchylił mu immunitet. Pod koniec września tego roku prokurator przedstawił Wosiowi postanowienie o zmianie zarzutów, polegające na uzupełnieniu opisu czynu oraz na częściowej modyfikacji kwalifikacji prawnej; chodzi o m.in. zarzut przywłaszczenia mienia w postaci 25 mln zł. Wosiowi grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Tysiące ofiar Pegasusa? Brejza nie ma wątpliwości

Środki zapobiegawcze wobec Wosia

W czwartek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekazał w komunikacie, że w toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, prokurator z Zespołu Śledczego nr 2 PK wydał postanowienie o zastosowaniu środków zapobiegawczych oraz zabezpieczeniu majątkowym wobec Michała Wosia.

Jak wskazano, chodzi o środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 200 tys. zł. Ponadto środek zapobiegawczy nałożony na Wosia już w ubiegłym roku – dozór policji – został zmodyfikowany tak, że podejrzany został zobowiązany do stawiennictwa odpowiedniej komendzie Policji w odstępach 14-dniowych.

Do tej pory, od sierpnia 2024 r., Woś był objęty dozorem policji, był także zobowiązany do zawiadamiania organu dozorującego o zamierzonym wyjeździe i terminie powrotu. „Postawa procesowa podejrzanego Michała Wosia, w tym nieregularne i pozorne wykonywanie dozoru Policji (np. stawianie się na dozór dzień po dniu), nieodbieranie korespondencji z prokuratury oraz niestawiennictwo na czynności w wyznaczonych terminach, skutkowały koniecznością zastosowania dodatkowych środków zapobiegawczych, albowiem dotychczasowe środki okazały się niewystarczające” – wskazano w komunikacie.

Rząd chce zacierać ślady po Pegasusie? "Chodzi o coś zupełnie innego"

Rząd chce zacierać ślady po Pegasusie? „Chodzi o coś zupełnie innego”

Przesłanki za zabezpieczeniem majątkowym

Jeżeli chodzi o zastosowane wobec Wosia zabezpieczenie majątkowe, to – jak informuje prokuratura – związane jest ono z postawionym Wosiowi zarzutem przywłaszczenia 25 mln zł. „Zgodnie z art. 291 par. 1 k.p.k., w razie zarzucenia podejrzanemu popełnienia przestępstwa, za które lub w związku z którym można orzec grzywnę, lub środek kompensacyjny, prokurator z urzędu może zabezpieczyć wykonanie tego orzeczenia na mieniu oskarżonego, jeżeli zachodzi uzasadniona obawa, że bez takiego zabezpieczenia wykonanie orzeczenia będzie niemożliwe albo znacznie utrudnione” – przypomina PK w komunikacie.

W przypadku Wosia, jak czytamy, zdaniem prokuratora, „spełniona została również druga przesłanka zastosowania zabezpieczenia majątkowego, tj. uzasadniona obawa, że bez takiego zabezpieczenia wykonanie orzeczenia będzie niemożliwe albo znacznie utrudnione”. „Obawa ta wynika z wysokiej wartości wyrządzonej szkody (25 milionów złotych), ograniczonych możliwości finansowych podejrzanego oraz realnego ryzyka wyzbycia się przez niego majątku przed prawomocnym zakończeniem postępowania” – dodano.

Kontrowersyjny zakup Wosia. Skarb Państwa stracił nawet 4 mln zł

Kontrowersyjny zakup Wosia. Skarb Państwa stracił nawet 4 mln zł

„Wobec powyższego 3 października 2025 r. prokurator wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym na mieniu podejrzanego Michała Wosia poprzez obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową, zajęcie wierzytelności z rachunków bankowych oraz zajęcie ruchomości w postaci samochodu. Na postanowienie to przysługuje zażalenie do sądu” – informuje PK.

Sam Woś opublikował na portalu X zrzut ze swojego konta bankowego.

„Widzieliście kiedyś 25 000 000 zł na koncie? Tylko że na minusie… drobny szczegół” – napisał.

Sprawy Pegasusa i Funduszu Sprawiedliwości

Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Od marca minionego roku prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem tego oprogramowania.

Z kolei śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości jest prowadzone od lutego 2024 roku i toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego szefa MS Zbigniewa Ziobro i urzędników resortu – w tym Wosia – do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu.

W ocenie prokuratury udzielali oni – działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych – w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów niemającym związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa – oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.