Wielkimi krokami zbliża się prestiżowy turniej WTA Finals, który jednocześnie jest zwieńczeniem tegorocznego sezonu w kobiecym tourze. W zmaganiach, które odbędą się w Rijadzie nie zabraknie Igi Świątek, która stoi przed szansą przekroczenia bariery dziesięciu milionów dolarów zarobionych na korcie w jednym roku kalendarzowym. Byłby to pierwszy taki wyczyn Polki w karierze.

Świątek zarobiła już w tym sezonie 9,4 mln dolarów. Nigdy w swojej karierze nie przekroczyła bariery dziesięciu milionów dolarów, więc teraz stoi przed ogromną szansą, aby dokonać tej sztuki. Do tego potrzebny jest dobry występ w Rijadzie. Za sam udział w WTA Finals na konto Polki trafi 300 tysięcy dolarów.

 

Gdyby naszej zawodniczce udało się wygrać turniej z kompletem zwycięstw, wówczas zarobiłaby w całym sezonie ponad 14,5 mln dolarów! Pod tym względem pobiłaby wynik Sereny Williams, która w 2013 roku zainkasowała 12,5 mln dolarów, co do dzisiaj jest rekordem w kobiecym tenisie. Drugie miejsce pod tym względem zajmuje Aryna Sabalenka, która ma możliwość awansu na pierwszą lokatę już po tym sezonie. Białorusinka zarobiła bowiem jak dotąd 12,3 mln dolarów, a czeka ją jeszcze wspomniany turniej WTA Finals. A to oznacza, że przegoni Amerykankę, jeżeli w ogóle… weźmie udział w Rijadzie.

 

Jeżeli liderka rankingu WTA wygra rozgrywki WTA Finals, skończy sezon z gigantyczną kwotą 17,5 mln dolarów!

 

WTA Finals w Rijadzie został zaplanowany w dniach 1-8 listopada. Znamy już obsadę tego turnieju. Świątek już raz wygrała te zmagania w 2023 roku. Z kolei w 2015 roku po triumf sięgnęła Agnieszka Radwańska.

Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.plPolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.