- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
— Myślę, że Rosja i USA i Ukraina właściwie są dosyć blisko rozwiązania dyplomatycznego. To duży krok ze strony prezydenta [Ukrainy Wołodymyra] Zełenskiego, że już przyznaje, że chodzi o linie frontu — podkreślił Dmitrijew. Dodał, że dotychczas Zełenski utrzymywał, iż „Rosja powinna całkowicie opuścić” terytorium Ukrainy. — Więc właściwie myślę, że jesteśmy dosyć blisko dyplomatycznego rozwiązania, które można wypracować — kontynuował. Nie sprecyzował, co miał na myśli.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Stwierdził też, że spotkanie przywódców USA i Rosji odbędzie się, lecz „najpewniej w późniejszym terminie” — napisała agencja Reutera.
- Kim jest Kiriłł Dmitrijew?
- Co powiedział Dmitrijew o sankcjach USA?
- Kiedy może odbyć się spotkanie przywódców USA i Rosji?
- Jakie zmiany w podejściu Zełenskiego zauważył Dmitrijew?
Prezydent USA Donald Trump w środę powiedział, że odwołał zapowiadane wcześniej spotkanie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Budapeszcie, lecz zastrzegł, że dojdzie do niego w przyszłości.
W telewizji Fox News Dmitrijew ocenił, że według niego nałożone przez USA sankcje na rosyjskie koncerny naftowe nie będą miały dużego wpływu na rosyjską gospodarkę.
— Nie sądzimy, że te sankcje będą miały duży wpływ na rosyjską gospodarkę, bo ceny ropy na świecie wzrosną, a Rosja będzie sprzedawać mniej ropy, ale po wyższej cenie — powiedział.
Doradca ekonomiczny Władimira Putina i szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RDIF) poinformował w piątek o przybyciu do USA. Według medialnych zapowiedzi w sobotę ma spotkać się w Miami z wysłannikiem Trumpa do spraw misji pokojowych Stevem Witkoffem. Sam Dmitrijew zapowiedział także spotkania z innymi przedstawicielami władz, których nie wymienił z nazwiska.