Rutowicz zasłynęła dzięki wspomnianemu „Big Brotherowi”. Celebrytka wygrała reality show w 2007 roku i z marszu stała się popularna. Aby utrzymać wokół siebie rozgłos, co rusz wzbudzała wokół siebie kontrowersje i to zarówno wypowiedziami, jak i stylizacjami. Jej cechą charakterystyczną było… zamiłowanie do koloru różowego oraz lateksu. Po kilku latach zainteresowanie Jolą Rutowicz zaczęło spadać i tym samym całkowicie usunęła się w show-biznesowy cień. Nie zrezygnowała jednak z luksusowego życia.
Do niedawna Jola Rutowicz stroniła od mediów społecznościowych. Na Instagram powróciła na początku 2025 roku i od tego czasu chętnie dzieli się z fanami swoją codziennością. Celebrytka często organizuje Q&A dla swoich obserwujących i tak też było w miniony czwartek. W opublikowanych przez Rutowicz pytaniach pojawiły się kwestie jej powrotu do telewizji. Co ciekawe, podkreśliła ona, że jeśli otrzymałaby propozycję, to z pewnością by ją rozważyła. Dlatego też odpowiedziała, że należy pytać producentów telewizyjnych oraz… Edwarda Miszczaka, który dziś jest dyrektorem programowym Polsatu.
Jola Rutowicz na co dzień mieszka w USA. Żyje w prawdziwym luksusie
Gdy medialne pięć minut Joli Rutowicz minęło, ta przeszła niesamowitą metamorfozę. Dziś próżno szukać u niej krzykliwych kreacji i szumu wokół jej osoby. Zwyciężczyni „Big Brothera” wyjechała z Polski i dziś prowadzi spokojne życie w Miami. Nie oznacza to jednak, że zrezygnowała z luksusu. Celebrytka na początku tego roku pochwaliła się partnerem, z którym wiedzie bogate życie w niezwykle urokliwym miejscu. Potwierdzają to jej zdjęcia dodawane na Instagram. Rutowicz pozuje w niezwykle drogich samochodach czy prywatnych odrzutowcach.