Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mają apetyt na Kryształową Kulę. W minionej edycji tancerka otarła się o pierwsze miejsce, przegrywając z Marią Jeleniewską. Obecnie jest zdeterminowana, aby ponownie dojść do finału. Systematycznie uczy partnera kroków do późnych godzin wieczornych. Ten fakt potwierdziła podczas ostatniej aktywności na Instagramie.

Zobacz wideo Zapytaliśmy Jelonka i Kubiaka o Kaczorowską

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz ostro trenują. W komentarzach poruszenie

Treningi do „Tańca z gwiazdami” są trudne i wymagają kompletnego poświecenia się programowi. Zdarzają się kontuzje, poważne urazy oraz momenty zwątpienia. Para numer siedem trenuje po nocach nawet wtedy, kiedy brakuje oświetlenia. „22:36. Nocne tańce przy świetle technicznym, bo wysiadł prąd” – wspomniała tancerka, która doda³a następnie klimatyczne wideo z Rogacewiczem. Para ćwiczyła układ przy ograniczonym świetle. Ten materiał jest ochoczo komentowany przez internautów. „Ależ on na ciebie patrzy”, „Piękne! Płynny ruch, dotyk, spojrzenia. Miękka kobiecość. Mocne dłonie, które trzymają pewnie i z troską”, „Mam ciarki i łezka się kręci”, „Każdy wasz taniec jest magiczny”, „Uwielbiam patrzeć na postęp Marcina. Jesteś świetną trenerką i bez wątpienia mogę powiedzieć, że będziecie w finale. Każdy wasz taniec jest przepiękny” – czytamy zachwyty.

Agnieszka Kaczorowska po finale popadła w konflikt z Jeleniewską. Dziś są pogodzone

Po ostatnim finale tancerka dała do zrozumienia, że nie zgadza się z werdyktem. Myślała, że ma wygraną w garści, jednak wynik głosowania był na korzyść Marii Jeleniewskiej. Po kilku szpilkach w mediach tancerka i influencerka pogodziły się, w czym pośredniczył… Marcin Rogacewicz. – Miałyśmy okazję porozmawiać z Agnieszką po jubileuszowym odcinku. I mam nadzieję, że z obu stron jest to faktycznie taki zakończony temat i myślę, że Marcin był takim promyczkiem w tym wszystkim, takim, który nas ze sobą połączył – wyznała Jeleniewska Jastrząb Post. Co ciekawe, Jeleniewska kibicuje wielu parom, w tym także parze numer siedem. Klasa!