Departament Stanu USA ujawnił, że wewnętrzna jednostka wywiadowcza wyraziła poważne wątpliwości co do gotowości Władimira Putina do podjęcia rozmów pokojowych z Ukrainą – twierdzi „Wall Street Journal”.

Sceptycyzm ten został zgłoszony jeszcze na początku roku, przed spotkaniem Donalda Trumpa z Putinem w Anchorage. To ujawnienie rzuca nowe światło na międzynarodowe relacje i próby zakończenia konfliktu.

Według rzecznika Departamentu Stanu, różnorodność opinii jest kluczowa dla zrozumienia sytuacji międzynarodowej. – Wywiad wykonuje ważną pracę polegającą na sporządzaniu krytycznych ocen wywiadowczych – powiedział Tommy Pigott. Dodał również, że mnożenie perspektyw w ramach Wspólnoty Wywiadów pozwala lepiej chronić bezpieczeństwo USA.

W Sejmie o nocnej prohibicji. Politycy ocenili pomysł Lewicy

Kolejne spotkanie Trumpa z Putinem miało miejsce w sierpniu na Alasce, bez znaczących rezultatów. Pomimo bliskich kontaktów, rosyjski prezydent kontynuował działania wojenne na Ukrainie. Trump, mimo pozytywnego nastawienia do wizyty przyznał, że brak porozumienia jest „bardzo rozczarowujący”.

Trump podjął decyzję o odwołaniu zaplanowanego drugiego szczytu w Budapeszcie. Podkreślił jednak, że do rozmów zapewne dojdzie w przyszłości. – Zawsze miałem bardzo dobre relacje z Władimirem Putinem, ale to było bardzo rozczarowujące. Myślałem, że to się uda zrobić (zakończyć wojnę w Ukrainie – red.) przed pokojem na Bliskim Wschodzie – stwierdził Trump w rozmowie z dziennikarzami w Katarze.

Źródło: Wall Street Journal