Obecnie — jak wynika z najnowszego raportu rankomat.pl i rentier.io — w dużych miastach Polski ofertowe ceny mieszkań są bardzo zróżnicowane. W większości największych aglomeracji cena metra kwadratowego przekroczyła psychologiczną barierę 10 tys. zł za 1 mkw. Do grona „dziesięciotysięczników” zbliżają się: Łódź (9 tys. 166 zł/mkw) i Bydgoszcz (9 tys. zł/mkw).

  • Warszawa: 16 tys. 731 zł za 1 mkw;
  • Kraków: 15 tys. 365 zł za 1 mkw;
  • Łódź: 9 tys. 166 zł za 1 mkw;
  • Wrocław: 13 tys. 125 zł za 1 mkw;
  • Poznań: 11 tys. 611 zł za 1 mkw;
  • Gdańsk: 13 tys. 503 zł za 1 mkw;
  • Szczecin: 10 tys. 223 zł za 1 mkw;
  • Bydgoszcz: 9 tys. zł za 1 mkw;
  • Lublin: 10 tys. 652 zł za 1 mkw;
  • Katowice: 11 tys. 100 zł za 1 mkw.

Biorąc pod uwagę ceny sprzed dekady, w tym czasie mieliśmy do czynienia ze skokiem cen przekraczającym 100 proc.

Zmiany stawek za metr kwadratowy przełożyły się oczywiście na nowe poziomy cen ofertowych za całe mieszkania. Przykładowo za lokal o powierzchni 50 mkw w Warszawie trzeba było ostatnio zapłacić 837 tys. zł, w Krakowie prawie 770 tys. zł, a w Gdańsku 675 tys. zł.

Rząd tnie przywileje. Ekspertka wskazuje, kto straci na zmianach

Ceny mieszkań za 10 lat

Biorąc się za oszacowanie cen nieruchomości w 2035 r., eksperci gratka.pl uwzględnili wiele zmiennych, takich jak:

  • Demografia: starzejące się społeczeństwo i migracje wewnętrzne mogą wpłynąć na popyt w różnych regionach;  
  • Gospodarka: wzrost gospodarczy, poziom bezrobocia oraz inflacja będą miały bezpośredni wpływ na zdolność nabywczą obywateli;  
  • Polityka mieszkaniowa: programy rządowe wspierające budownictwo mieszkaniowe lub ulgi podatkowe mogą stymulować rynek; 
  • Koszty budowy: ceny materiałów i robocizny wpływają na koszty inwestycji deweloperskich;  
  • Stopy procentowe: koszt kredytu hipotecznego determinuje zdolność kredytową kupujących.  

W PiS rodzi się nowy pomysł. 200 tys. zł dla rodzin. „Game changer

W oparciu o algorytmy sztucznej inteligencji na podstawie analizy wzrostów cen z ostatnich 10 lat na rynku wtórnym ostatnich korekt i wahań cenowych, czynników makroekonomicznych, danych serwisu Gratka.pl (Indeks Cen Mieszkań), statystyk GUS i NBP oraz opinii ekspertów, wskazano przewidywane ceny za metr kwadratowy w 2035 r.:

  • Warszawa: 32 tys. — 35 tys. zł za 1 mkw;
  • Kraków: 28 tys. — 30,5 tys. zł za 1 mkw;
  • Łódź: 15 tys. — 17 tys. zł za 1 mkw;
  • Wrocław: 24,5 tys. — 27 tys. zł za 1 mkw;
  • Poznań: 21 tys. — 23,5 tys. zł za 1 mkw;
  • Gdańsk: 27,5 tys. — 30 tys. zł za 1 mkw;
  • Szczecin: 18,5 tys. — 20,5 tys. zł za 1 mkw;
  • Bydgoszcz: 16 tys. — 17,5 tys. zł za 1 mkw;
  • Lublin: 19,9 tys. — 21 tys. zł za 1 mkw;
  • Katowice: 18 tys. — 20 tys. zł za 1 mkw.

Zmiany stawek za metr kwadratowy wpłyną na nowe poziomy cen ofertowych za całe mieszkania. Za lokal o powierzchni 50 mkw w Warszawie trzeba będzie wyłożyć nawet 1 mln 750 tys. zł, w Krakowie ok. 1,5 mln zł, a we Wrocławiu ok. 1,3 mln zł.

Analizując dane historyczne oraz obecne trendy, można przypuszczać, że ceny mieszkań w Polsce będą nadal rosły w perspektywie najbliższych 10 lat, choć tempo tego wzrostu może być różne w zależności od regionu i lokalnych uwarunkowań. Inwestorzy i osoby planujące zakup nieruchomości powinny śledzić zmieniające się warunki rynkowe i dostosowywać swoje decyzje do aktualnej sytuacji — podsumowują autorzy prognozy.

Już nie Hiszpania czy Cypr. Teraz tam Polacy kupują nieruchomości