Są telewizory, które zapisują się w historii.
Przez ostatnie dwa lata takim modelem był Sony A95L – bezdyskusyjny król, wyznaczający standard perfekcji obrazu. Pokazał, jak blisko kinowego ideału można zbliżyć się we własnym salonie.
Dziś na scenę wchodzi jego następca – Sony BRAVIA 8 II (2025).
Nowy QD-OLED o jasności 2000 nitów, który ma jedno zadanie: przebić legendę.
Czy to możliwe, by poprawić coś, co już wcześniej ocierało się o doskonałość?
W tym teście sprawdzamy, czy BRAVIA 8 II zasługuje na koronę i tytuł najlepszego telewizora na świecie.
Test wykonaliśmy w październiku 2025 roku. Inne testy telewizorów 2025 znajdziesz tutaj. Poniżej opinia na temat Sony BRAVIA 8 II.
Dla kogo jest telewizor Sony BRAVIA 8 II K65XR8M2?
- Dla kinomaniaków szukających referencyjnej czerni i jasnego HDR (do ~2000 nitów).
 - Dla użytkowników Google TV i Apple AirPlay 2, którzy chcą stabilnego systemu i bogatej bazy aplikacji.
 - Dla graczy na PS5 i Xbox Series (4K120, VRR, niski input lag), z naciskiem na ekosystem PlayStation.
 - Dla osób ceniących świetny dźwięk z ekranu (Acoustic Surface + Acoustic Centre Sync z soundbarem).
 
Kto może nie być w pełni zadowolony?
- Posiadacze wielu źródeł HDMI 2.1 (np. PS5 + Xbox + PC + eARC) — tylko 2 porty 2.1.
 - Ci, którzy wymagają 144/165 Hz jak w monitorach gamingowych.
 - Osoby bardzo wrażliwe na ABL w bardzo jasnych, pełnoekranowych ujęciach.
 - Użytkownicy salonów mocno nasłonecznionych — typowa dla QD-OLED „wiśniowa czerń” w dzień może być zauważalna.
 
Szybka rekomendacja
- Jeśli chcesz topowy HDR z perfekcyjną czernią, świetną kontrolą świateł i kinowym ruchem — bierz BRAVIA 8 II.
 - Jeżeli masz wiele urządzeń 2.1/PC 144 Hz — rozważ alternatywy z 4× HDMI 2.1 lub matrycą 144/165 Hz.
 
Czytelniku. Jako jedyni w Polsce należymy do Europejskie Stowarzyszenie Obrazu i Dźwięku EISA panelu Home Theatre Display & Video.
Osobiście sprawdzamy opisywane monitory, telewizory i projektory pod względem posiadanych parametrów za pomocą specjalistycznego sprzętu pomiarowego o wartości ponad 100 000 zł:
- Spektroradiometr Jeti Spectraval 1511HiRes
 - Kolorymetr Klein-K10A oraz Klein-K80
 - Murideo Fresco Six-G (Dolby Vision)
 - Murideo The SEVEN Generator HDMI 2.1 4K/120fps (Dolby Vision, Dolby Audio)
 - Autorski pomiar Input Lag w 4K HDR (jako jedyni w Polsce dokonujemy takich pomiarów w 4K HDR)
 - Najlepsze na rynku kable HDMI: MagicLink
 
W związku z powyższym, masz więc pewność, że czytasz o produkcie czy promocji, która nie jest przepisana z ulotki lub z innej strony w sieci bez jej faktycznego sprawdzenia. Jeżeli zamierzasz skorzystać z naszego tekstu, skontaktuj się z Redakcją. Wszelkie prawa do informacji i zdjęć z testów HDTVPolska są zastrzeżone!
Cechy telewizora Sony BRAVIA 8 II okiem producenta
Zanim podłączymy nasze mierniki i zaufamy własnym oczom, sprawdźmy, co według samego Sony sprawia, że ten telewizor jest wyjątkowy. To takie nasze “sprawdzam” rzucone w stronę inżynierów. Jeśli chodzi o obraz, sercem jest tu panel QD-OLED. Mówiąc prościej, to technologia, która daje idealną czerń i kontrast znany z OLED-ów, ale dokłada do tego żywsze, pełniejsze kolory dzięki kropkom kwantowym. Za sterowanie barwami odpowiada system XR Triluminos Max, a nad wszystkim czuwa Procesor XR. Jego zadaniem jest inteligentne analizowanie obrazu na bieżąco i “podkręcanie” go tak, by wyglądał jak najbardziej naturalnie. A co z dźwiękiem? Tu Sony od lat stosuje swoją firmową sztuczkę – Acoustic Surface Audio+. W dużym skrócie: cały ekran jest głośnikiem. Dźwięk wydobywa się dokładnie z tego miejsca, gdzie na ekranie dzieje się akcja, co naprawdę robi wrażenie. Nowy system Voice Zoom 3 ma za pomocą AI dbać o to, by dialogi były zawsze wyraźne, nawet podczas głośnych scen. Oczywiście na pokładzie jest też wsparcie dla kinowych formatów Dolby Atmos i DTS:X, a telewizor potrafi sam symulować dźwięk przestrzenny. Ciekawostką jest funkcja Acoustic Centre Sync, która po podłączeniu soundbara Sony pozwala używać głośników telewizora jako dodatkowego kanału centralnego, co powinno jeszcze bardziej poprawić spójność dźwięku.
Budowa i wygląd Sony BRAVIA 8 II
Już przy pierwszym kontakcie BRAVIA 8 II nie pozostawia złudzeń – mamy do czynienia z urządzeniem klasy premium. Minimalistyczna, elegancka rama i wysoka jakość użytych materiałów od razu komunikują, że jest to sprzęt z najwyższej półki. Telewizor spoczywa na dwóch solidnych, metalowych nogach, które są rozstawione bardzo szeroko, co nadaje całej konstrukcji stabilności i lekkości wizualnej. Producent przewidział dwie opcje montażu: można je zamocować niemal płasko przy dolnej krawędzi ekranu albo nieco wyżej, tworząc idealną przestrzeń do wsunięcia pod spód soundbara. Niestety, w porównaniu do modelu A95L, zrezygnowano z możliwości zamontowania nóżek bliżej środka. Oznacza to, że potencjalni nabywcy muszą dysponować odpowiednio szeroką szafką RTV, aby bezpiecznie pomieścić telewizor. Tył obudowy zdradza charakterystyczny dla Sony design, z plastikową osłoną o fakturze przypominającej tabliczkę czekolady podzieloną na kostki. Nie jest to jednak wyłącznie zabieg estetyczny. Jak tłumaczy producent, za tym wzorem kryje się dodatkowy system chłodzenia, niezbędny do zapewnienia optymalnych warunków pracy wymagającemu panelowi QD-OLED. To również wyjaśnia, dlaczego telewizor nie jest tak smukły jak niektóre konkurencyjne OLED-y – jego delikatnie pogrubiona sylwetka jest ceną za ponoć lepszą wydajność.
Dostępne rozmiary: 55″ / 65”
Pilot? A w zasadzie dwa
Fajnym gestem ze strony Sony jest to, że w zestawie dostajemy nie jeden, a dwa piloty. Powiedzmy sobie szczerze – ten pierwszy, klasyczny, naszpikowany guzikami, to sprzęt, który u większości z nas wyląduje na dnie szuflady. Ale doceniamy, że pomyślano o osobach, które wciąż nie wyobrażają sobie życia bez klawiatury numerycznej. Prawdziwym pilotem do codziennego użytku jest oczywiście ten drugi, “smart” widoczny na zdjęciu poniżej. Zrobiono go z materiałów z recyklingu, co zdradzają charakterystyczne, niebiesko-zielone “ciapki” w obudowie. Nie czarujmy się, to plastik, ale na pewno nie z tych tanich i trzeszczących. Sprawia solidne wrażenie, świetnie leży w dłoni i po prostu robi to, co do niego należy. Działa błyskawicznie, a wbudowany mikrofon i przycisk Asystenta Google pozwalają wygodnie wydawać komendy głosowe bez żadnych opóźnień.
Dostępne porty i złącza w Sony BRAVIA 8 II
Przechodząc do portów, mamy mieszane uczucia i musimy sobie pozwolić na odrobinę czepialstwa. Oczywiście, na pokładzie znajdziemy cały standardowy pakiet: dwa porty USB, cyfrowe wyjścia audio i komplet złączy antenowych – to w końcu telewizor i tego po prostu oczekujemy. Prawdziwa dyskusja zaczyna się jednak przy gniazdach HDMI.
Są cztery, ale tylko dwa z nich to pełnoprawne HDMI 2.1, oferujące pełną przepustowość dla najnowszych konsol i pecetów. I tu pojawia się zgrzyt. W sprzęcie tej klasy i za te pieniądze, to lekkie rozczarowanie. Konkurencja od kilku dobrych lat oferuje komplet czterech takich portów, a Sony miało mnóstwo czasu, by nadrobić tę zaległość. Oczywiście, dla większości użytkowników nie będzie to żaden problem. Kiedy podłączymy jedną konsolę i soundbar pod port eARC, pozostałe dwa gniazda w standardzie 2.0 w zupełności wystarczą dla dekodera czy innego odtwarzacza. Ale co w sytuacji, gdy mamy rosnące wymagania i na przykład dwie konsole? Albo konsolę, gamingowy PC i soundbar? Niestety, BRAVIA 8 II zmusza nas wtedy do ciągłego żonglowania kablami, a to sytuacja, która naszym zdaniem nie powinna mieć miejsca w tak drogim urządzeniu. Przymykamy na to oko w telewizorach ze średniej półki, ale we flagowcu za tak ogromne pieniądze trudno to nazwać “wpadką”. To raczej świadoma decyzja, podjęta mimo wieloletnich opinii użytkowników i recenzentów, którzy wytykali ten sam problem w poprzednich modelach. I niestety, jest to decyzja trudna do obrony.
(2596)
				
	





