Media żyją kolejną aferą wokół Lamine’a Yamala, który po głośnych komentarzach i słabym występie przeciwko Realowi Madryt znów znalazł się w centrum uwagi. Na platformie YouTube dziennikarz Jordi Martin poinformował, że gracz FC Barcelony poleciał prywatnym samolotem do Mediolanu, zatrzymał się w hotelu Armani i zorganizował wystawną imprezę.
Według Martina Yamal bawił się z grupą przyjaciół i wieloma kobietami, sprawiając wrażenie, jakby nie przejmował się urazami ani krytyką klubu. – Dowiedziałem się, że Lamine w poniedziałkową noc był z Anną Gegnoso – przekazał Jordi Martin. – To Włoszka, z którą piłkarz był widywany także przed związkiem z Nicki Nicole. To nie pierwszy raz, gdy się spotykają – relacjonował dalej dziennikarz, cytowany przez infobae.com.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. „Nie chciałbym przynieść wstydu”
W opinii Martina, obecność Anny Gegnoso potwierdził jej wpis na Instagramie z hotelu Armani, gdzie tego samego dnia przebywał Yamal. Podkreślono, że podróż do Mediolanu odbyła się, gdy Nicki Nicole była w Argentynie i według źródeł Yamala nie pierwszy raz decyduje się na podobną eskapadę podczas nieobecności partnerki.
– W klubie doradzono jego agentowi, by lepiej zadbał o wizerunek zawodnika, aby ten nie powtarzał błędów Neymara. Dlaczego Barcelona ukrywa taki skandal? Czy to przykład, jaki Yamal chce dawać kolegom, trenerom i kibicom? Przecież idol Yamala, Messi, nie robił takich rzeczy – grzmiał Martin.
Oficjalny związek Yamala i Nicki Nicole został potwierdzony w sierpniu i para regularnie publikowała wspólne zdjęcia. Ostatni komentarz dziennikarza dotyczy przyszłości tej relacji. – Moje źródła twierdzą, że związek ma się dobrze, ale czy Nicki Nicole pozostanie z Laminem po tej historii? Co zrobi po jego tajemniczym wyjeździe? – pytał Jordi Martin.