Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump poinformował, że wydał Pentagonowi polecenie dotyczące testów broni jądrowej. Zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował, że „ze względu na programy testowe innych krajów polecił Departamentowi Wojny rozpoczęcie testów naszej [amerykańskiej] broni jądrowej na równych zasadach”. Dodał, że Stany Zjednoczone mają więcej broni nuklearnej niż jakikolwiek inny kraj, ale nie zdradził szczegółów planowanych testów. Do jego wypowiedzi odniósł się w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jak zareagował Kreml na decyzję Trumpa?

Co powiedział Trump o amerykańskiej broni jądrowej?

Kiedy miała miejsce ostatnia amerykańska próba jądrowa?

Jakie były słowa Dmitrija Pieskowa na temat testów Buriewiestnika?

Pieskow: wszystkie kraje są zaangażowane

Z wypowiedzi Dmitrija Pieskowa dla agencji TASS wynika, że Rosja przyjęła słowa Donalda Trumpa jako nawiązanie do swoich wcześniejszych informacji o testach pocisku manewrującego Buriewiestnik. Władimir Putin wychwalał go niedawno jako unikalną broń Rosjan, a eksperci nazywają go „małym latającym Czarnobylem”. Rzecznik Kremla zwrócił uwagę na fragment wypowiedzi Trumpa o „programach testowych innych krajów”.

„Jeśli w jakiś sposób Trump ma na myśli test Buriewiestnika, to w żaden sposób nie jest to próba nuklearna. Wszystkie kraje są zaangażowane w rozwój swoich systemów obronnych, ale to nie jest próba nuklearna” — powiedział rzecznik Kremla, cytowany przez TASS.

Według informacji agencji Reutera Pieskow poinformował, że Rosja co prawda nie przeprowadziła testów nuklearnych, ale jeśli Waszyngton to zrobi, to Moskwa pójdzie w jego ślady.

Donald Trump poinformował w swoim wpisie w mediach społecznościowych, że proces testowania broni ma rozpocząć się „natychmiast”. Byłby to pierwszy raz od ponad 30 lat. Jak przypomina PAP, ostatnia amerykańska próba jądrowa miała miejsce w 1992 r. Stany Zjednoczone podpisały w 1996 r. traktat o całkowitym zakazie prób nuklearnych, ale senat nigdy nie zagłosował nad jego ratyfikacją.