Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z premierem Węgier Victorem Orbanem. Wcześniej polityk PiS wziął udział w pokazie filmu „Przejęcie” na temat zmian w TVP po wyborach w 2023 r. oraz w dyskusji z szefem kancelarii Viktora Orbana Gergelym Gulyasem.
Wizyta Zbigniewa Ziobry na Węgrzech wywołała falę komentarzy. Do sprawy odniósł się od razu premier Donald Tusk. „Albo w areszcie, albo w Budapeszcie” — napisał premier w mediach społecznościowych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego wizyta Zbigniewa Ziobry w Budapeszcie wywołała komentarze?
Kto skrytykował Zbigniewa Ziobrę po jego wizycie?
Co powiedział premier Donald Tusk o Zbigniewie Ziobrze?
Jakie wystąpienia miał Zbigniew Ziobro podczas swojej wizyty?
Zbigniew Ziobro w Budapeszcie. Sieć zalały komentarze
„Lengyel, magyar — két jó barát [Polak, Węgier — dwa bratanki]” — skomentował zdjęcie Zbigniewa Ziobry i Victora Orbana poseł PiS Michał Wójcik.
„Krzyczał kiedyś Zbigniew Ziobro: »nie bądźcie fujarami!« [prawdziwy cytat brzmiał: »mam nadzieję, że nie okażecie się fujarami«]. Brzydko się zestarzało” — oceniła posłanka KO Dorota Marek.
„Niedługo to spotkania klubu parlamentarnego będą robić u Orbana” — stwierdził z kolei rzecznik rządu Adam Szłapka.
„Jak Państwo obstawiacie, będzie azyl czy nie?” — zapytał z kolei minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
„Kiedy Victor Obran odda władzę, zostaną wydani w ręce polskiego wymiaru sprawiedliwości” — napisał poseł KO Witold Zembaczyński.
„Jak się mówi »Zbyszek« po węgiersku?” — zapytał poseł PSL Jakub Stefaniak.
„Przyjaciel Władimira Putina Viktor Orban daje znak, że ukryje Zbigniewa Ziobrę przed aresztem. Może cały PiS pojedzie do Budapesztu?” — skomentował z kolei poseł KO Roman Giertych.
— To nie jest tak, że w klubie parlamentarnym PiS mamy wiedzę o każdym spotkaniu naszych posłów — odniósł się w rozmowie z PAP do wizyty byłego ministra w Budapeszcie wicerzecznik partii Mateusz Kurzejewski. Zdaniem rzecznika „trwa polowanie” na Zbigniewa Ziobrę. — Zarzuty wobec niego są skandaliczne i mają charakter represyjny, zwłaszcza w kontekście wniosku o areszt. (…) To kolejny etap igrzysk Donalda Tuska, który próbuje zmienić fatalną ocenę swojej pracy jako premiera — powiedział.