Xiaomi 17 zaskoczyło nowym ekranem z tyłu, otoczonym obiektywami. Ale to nie koniec — producent zadbał także o oprogramowanie, które wydaje się być doskonałym uzupełnieniem tego innowacyjnego rozwiązania.
Minął już pewien czas od premiery Xiaomi 17 i trzeba przyznać, że debiutujący flagowiec jest jednym z najciekawszych smartfonów tego roku. Co więcej, producent oferuje co najmniej kilka interesujących funkcji w ramach aktualizacji. Co dokładnie przygotował Xiaomi?
Xiaomi 17 i lista rzeczy, której można się spodziewać podczas aktualizacji
Na początku Xiaomi 17 zyska spersonalizowane tapety AI, ale to nie wszystko — użytkownicy mogą liczyć również na szereg animowanych motywów oraz tryb avatara, który pomoże w organizacji. Są to elementy wyraźnie wpływające na efekt wizualny, a przy tak wyjątkowym ekranie trudno je pominąć. Wraz z aktualizacją HyperOS pojawią się także animowane tapety oraz pięć nowych stylów.

Nowe flagowce Xiaomi oficjalnie zapowiedziane / fot. producent
Kolejną ciekawą nowością są minigierki. Zapewne każdy doświadczony gracz dostrzeże w tym potencjał — według zapowiedzi producenta telefon będzie oferował gry pokroju Plants vs. Zombies czy Snowman Sokoban. Warto dodać, że tylni ekran w wersji Pro ma przekątną 2,7 cala, natomiast w modelu Pro Max jest to już 2,9 cala.
Producent obiecuje również, że dodatkowy ekran nie będzie jedynie ozdobą. Na ten moment zaoferuje on co najmniej trzy interesujące funkcje. Pierwszą jest możliwość grania na tylnym ekranie — może niezbyt praktyczną, ale zdecydowanie efektowną. Drugą stanowi wykorzystanie ekranu podczas fotografowania, a trzecią funkcję pełni tłumaczenie dialogów w czasie rzeczywistym.
Z tym Chińskim smartfonem dogadasz się nawet po Chińsku
Podczas spotkań towarzyskich możesz śmiało korzystać z translatora w czasie rzeczywistym. Działa to w ten sposób, że z przodu wyświetlany jest tekst w obcym języku, a z tyłu jego tłumaczenie na Twój język. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że oprogramowanie okaże się bardziej dopracowane niż translator Google’a. A to jeszcze nie koniec, bo producent obiecał coś więcej.

Kolory Xiaomi 17 Pro Max / fot. producenta
Zgodnie z kolejnymi zapowiedziami Xiaomi planuje rozbudowę funkcji wraz z kolejnymi aktualizacjami — to dość ambitny cel. Choć na razie model dostępny jest wyłącznie na rynku chińskim, istnieje duże prawdopodobieństwo, że z czasem trafi również do Polski. Na koniec warto dodać, że choć Xiaomi 17 nie jest pierwszym tego typu smartfonem, to z pewnością nie będzie też ostatnim.
Źródło: Sebastiana Piera via Phonearena.com, opracowanie własne