„31 października 2025 roku, w ramach operacji specjalnej Wywiadu Obronnego Ukrainy (HUR), wyłączona została krytyczna instalacja wojskowa w Rosji. Rurociąg naftowy Kolcewoj dostarczał rosyjskiej armii okupacyjnej paliwo do ludobójczej wojny przeciwko Ukrainie” – napisano w komunikacie.


Cel – znajdujący się w rejonie ramenskim w obwodzie moskiewskim – był silnie chroniony przez system antydronowy i uzbrojone jednostki bezpieczeństwa, ale nie zapobiegło to atakowi. Wszystkie trzy główne nitki, służące do transportu benzyny, oleju napędowego i paliwa lotniczego, zostały jednocześnie zniszczone, co spowodowało, że rurociąg stał się całkowicie nieczynny.


Wywiad ocenił, że „ta udana operacja na terytorium Rosji stanowi poważny cios dla potencjału militarnego agresora i jego gospodarki, szczególnie w regionie moskiewskim”. Nagranie z przeprowadzonej akcji zostało udostępnione w serwisie YouTube.


Szef wywiadu wojskowego Ukrainy: Atak na rurociąg pod Moskwą przyniósł większy efekt niż sankcje


„Główny rurociąg naftowy Kolcewoj o długości 400 kilometrów dostarczał paliwo z rafinerii w Riazaniu, Niżnym Nowogrodzie i Moskwie. Rocznie mógł przepompować do 3 milionów ton paliwa lotniczego, 2,8 miliona ton oleju napędowego i 1,6 miliona ton benzyny” – podał HUR.


– W rzeczywistości nasze ataki miały większy wpływ niż jakiekolwiek sankcje międzynarodowe. To prosta matematyczna prawda. Poprzez działania bezpośrednie wyrządziliśmy Rosji większe szkody niż jakiekolwiek dotychczasowe środki gospodarcze – powiedział szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow.


Komunikat kończy się ostrzeżeniem, że „każda zbrodnia wojenna popełniona przeciwko narodowi ukraińskiemu spotka się ze sprawiedliwą karą”.


Czytaj też:
Ukraina zniszczyła rosyjski Oriesznik. Tajna operacja wywiadu