„Królowe przetrwania” startują niedługo z trzecim sezonem i wiemy już, że format przeszedł kilka zmian. Nowa edycja została nagrana na Sri Lance, a dotychczasowy prowadzący Izu Ugonoh pożegnał się z formatem. Ustąpił miejsca Rozenek-Majdan, która stała się twarzą programu TVN7. Podczas nagrań do „99 – Gra o wszystko. VIP” postanowiliśmy porozmawiać z prezenterem i zapytać go o rozstanie z formatem.
Zobacz wideo Zapytaliśmy Rutkowskiego o „Królowe przetrwania”
Izu Ugonoh szczerze o „Królowych przetrwania”. Rozenek-Majdan pytała go o radę?
Izu Ugonoh przyznał nam, że rozstał się z programem ostatecznie w dobrych stosunkach. – Byłem zadowolony z tego, co udało się zrobić. To było dla mnie coś nowego, naprawdę bardzo fajna przygoda. Poniekąd ten projekt się zakończył, przynajmniej na razie – opowiedział nam Ugonoh. Przypomnijmy, że po nakręceniu drugiego sezonu zobaczyliśmy go z żoną w „Afryce Express”.
Jak dawny prowadzący ocenia zmiany w „Królowych przetrwania”? – Jestem ciekaw, w którym kierunku to dalej pójdzie. Ja mam przekonanie, że to jest inny program, bo i zmieniony kraj i zmieniona prowadząca – dodał po chwili. – Totalnie nie wiem, czego się spodziewać, jaka będzie tam dynamika. Nieskromnie powiem, że podobała mi się moja rola w tym programie, na zasadzie kontrastu z dziewczynami – powiedział następnie Ugonoh. To prawda – większość widzów przyzwyczaiła się do tego, że jest prowadzącym. Ugonoh nazywa nowy sezon „eksperymentem” i co ciekawe, nie rozmawiał o zmianie z Małgorzatą Rozenek–Majdan. – Nie miałem z nią żadnego kontaktu, nie rozmawialiśmy, więc nie przekazałem jej pałeczki – dodał z uśmiechem Ugonoh, który będzie obserwował najnowsze odcinki programu.
Małgorzata Rozenek-Majdan spędziła tygodnie na Sri Lance. To nie był łatwy czas
Ma³gorzata Rozenek na co dzień pracuje w stolicy i cieszy się, że na wieczór może wrócić do dzieci, męża oraz ukochanych psów. Delegacja związana ze zdjęciami do „Królowych przetrwania” sprawiła, że na długo była w rozłące z najbliższymi. „Od 24 dni nie ma mnie w domu. Najdłuższa taka przerwa w moim życiu. Znoszę to ciężko. Sto telefonów do domu codziennie, FaceTime bez przerwy. Ale mam wrażenie, że tylko ja się tym tak przejmuję. Chłopcy znoszą to świetnie” – czytaliśmy na Instagramie.