1 listopada Kościół katolicki obchodzi Dzień Zaduszny. Wspominani są dziś zmarli wyznawcy Chrystusa, którzy po śmierci trafili do czyśćca. Wiara w istnienie czyśćca została ogłoszona jako dogmat podczas soboru w Lyonie w 1274 roku. Nauka Kościoła wskazuje, że jest to miejsce pośmiertnej pokuty.

Autor: Mateusz Mol

copied = false, 2000);
„>

Znicze

goszka – pixabay.com

Znicze

Istnienie czyśćca

Przekonanie o istnieniu czyśćca potwierdził sobór trydencki (1545-1563) w odrębnym dekrecie podkreślającym dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy i to, że możemy pomagać duszom w jej skróceniu. „Katechizm Kościoła katolickiego” wyjaśnia, że „grzech ma podwójny skutek.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Grzech ciężki pozbawia nas komunii z Bogiem, a przez to zamyka nam dostęp do życia wiecznego. Każdy grzech, nawet powszedni (…), wymaga oczyszczenia albo na ziemi, albo po śmierci, w stanie zwanym czyśćcowym”. W związku z tym, jak uczy Kościół katolicki, trzeba się modlić za zmarłych, aby ulżyć ich cierpieniom.

Tradycja modlitwy za zmarłych 

Tradycja modlitwy za zmarłych, którzy czekają na spotkanie z Bogiem w niebie, sięga czasów biblijnych. Pierwsze wzmianki o modlitwie i złożeniu ofiary przebłagalnej za tych, którzy odeszli, są już w Starym Testamencie, w tym m.in. w Drugiej Księdze Machabejskiej.

Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego Kościół zaleca zachowanie zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, o ile nie została ona wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej, np. z braku wiary w ciała zmartwychwstanie czy z pogardy dla ciała ludzkiego.

Ze względu na szacunek dla ludzkiego ciała – według Kościoła – niedopuszczalne są praktyki rozsypywania prochów zmarłych w przestrzeni publicznej, jak również przechowywanie ich w domu. Prochy powstałe w wyniku kremacji powinny być z szacunkiem złożone w miejscu świętym, którym jest cmentarz, zgodnie z przepisami liturgicznymi, stąd też nie można ich przechowywać w innych miejscach nieprzeznaczonych do pochówku.

Początki obchodów 

Obchody Dnia Zadusznego zainicjował w 998 r. św. Odylon (zm. 1048 r.), czwarty opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). Praktykę tę początkowo przyjęły klasztory benedyktyńskie, ale wkrótce za ich przykładem poszły także inne zakony i diecezje. W XIII w. święto rozpowszechniło się na cały Kościół zachodni.

W XIV w. zaczęto urządzać procesję na cmentarz do czterech stacji. Piąta stacja odbywała się już w kościele, po powrocie procesji z cmentarza. Przy stacjach odmawiano modlitwy za zmarłych i śpiewano pieśni żałobne – kolejno za biskupów i kapłanów, krewnych, dobrodziejów, za pochowanych w parafii i za wszystkich zmarłych.

Zwyczaj odprawiania w Dzień Zaduszny przez każdego kapłana trzech mszy zapoczątkował w XV w. zakon dominikanów w Hiszpanii. W 1748 r. papież Benedykt XIV zatwierdził tę praktykę dla Hiszpanii, Portugalii i ich kolonii. W 1915 r. papież Benedykt XV na prośbę opata prymasa benedyktynów zezwolił, aby tego dnia każdy kapłan mógł odprawić trzy msze: w intencji poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i w intencjach papieża.

W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć w XII w., a z końcem XV w. była znana w całym kraju.

Odpust zupełny – warunki 

Od 1 listopada do 8 listopada można uzyskać dla zmarłych odpust zupełny. Warunkiem jest nawiedzenie cmentarza lub kościoła i wypełnienie zwykłych warunków, tj. stan łaski uświęcającej, czyli bez grzechu ciężkiego, przystąpienie do komunii św. i odmówienie modlitw „Ojcze nasz”, „Wierzę w Boga” i jakiejkolwiek modlitwy w intencjach wyznaczonych przez papieża na dany dzień.