Dlaczego członkowie Budki Suflera nie byli na koncercie?

Jakie kontrowersje wzbudziło wydarzenie?

Kto wystąpił na koncercie ku pamięci Romualda Lipki?

Co zespół Budka Suflera planuje zrobić po koncercie?

Koncert ku pamięci Romualda Lipki bez Budki Suflera. „Po raz drugi smutni i oszukani”

Tomasz Zeliszewski, czyli perkusista Budki Suflera, wyraził swoje rozczarowanie w mediach społecznościowych. W opublikowanym wpisie podkreślił, że ani on, ani wdowa po Romualdzie Lipce i ich syn nie zostali zaproszeni na uroczystość. Zwrócił uwagę, że osoby najbliższe artyście spędziły ten wieczór w swoich domach, czując się „smutne i oszukane”.

Najbliższa rodzina — żona Dorota, syn Remigiusz, muzycy z Budki Suflera byli w swoich domach. Po raz drugi smutni i oszukani

— napisał Zeliszewski na Facebooku.

Podczas koncertu wspominano dorobek artystyczny Romualda Lipki, który był jednym z filarów Budki Suflera i autorem wielu niezapomnianych utworów. Wydarzenie miało na celu uhonorowanie jego twórczości, jednak sposób organizacji wzbudził wątpliwości. Tomasz Zeliszewski w swoim wpisie podkreślił, że takie koncerty wymagają szczególnej delikatności i kultury, a ich celem powinno być oddanie hołdu, a nie realizacja komercyjnych celów.

Nie można do tego używać schematów z festiwali, biletowanych produkcyjniaków, czy festynów. Pamięć o wspaniałym człowieku na szczęście jest tak silna, że nie potrzebuje neonów, kolorowych rusztowań i wielkiej sceny

— zaznaczył Zeliszewski.

Romuald Lipko, Krzysztof Cugowski, Tomasz Zeliszewski w 2009 r.

Romuald Lipko, Krzysztof Cugowski, Tomasz Zeliszewski w 2009 r.Paweł Przybyszewski / MW Media

Muzyk wyraził również swoje rozczarowanie wobec praktyk w branży rozrywkowej, które — według niego — często ignorują wartości takie jak godność, kultura i szacunek.

Pomimo braku zaproszenia na koncert, członkowie Budki Suflera nie zamierzają rezygnować z pielęgnowania dorobku Romualda Lipki. Tomasz Zeliszewski poinformował, że zespół wkrótce rusza w trasę koncertową, podczas której będą wykonywać utwory stworzone przez ich przyjaciela.

Za kilka dni jedziemy na kolejne koncerty, gdzie będziemy grać muzykę Romka Lipko. O to mnie i Mietka Jureckiego nasz przyjaciel prosił. Jak mawiał, tylko te piosenki po nim zostaną. Dałem mu słowo

— dodał muzyk.

Wpis Zeliszewskiego wywołał falę komentarzy w internecie. Wiele osób wyraziło swoje wsparcie dla członków zespołu i rodziny Romualda Lipki, podkreślając, że ich obecność na koncercie byłaby naturalnym gestem szacunku wobec zmarłego artysty.

  • Bardzo to wszystko smutne… A mogło i może się to wszystko inaczej układać. Pytanie, którego wilka się karmi i po co
  • Bardzo przykre to dla mnie, że nie było rodziny śp. Romka Lipko i muzyków z Budki Suflera
  • A jednak było sporo artystów, w tym występujących z Budką. Ciężko im zarzucić złą wolę. Może czas znaleźć nić porozumienia, tak po prostu

— czytamy.

Zobacz też: