Do 21 grudnia 2025 r. polski Sejm musi przyjąć przepisy dotyczące usunięcia wyborów zawierających azbest w kraju. Przyspieszyły prace nad projektem ustawy ważnej dla wielu właścicieli nieruchomości. Wkrótce Polacy będą mieli nowe obowiązki związane z azbestem.

  • Polska do 21 grudnia 2025 r. musi wdrożyć unijną dyrektywę w sprawie ochrony pracowników przed ryzykiem związanym z narażeniem na działanie azbestu w miejscu pracy (2009/148/WE).
  • Projekt ustawy wdrażający to prawo przewiduje, że do 31 grudnia 2032 r. należy bezwzględnie usunąć wyroby zawierające azbest.
  • Na łamiących przepisy batem mają być nowe kary za brak złożonej wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta deklaracji o wyrobach zawierających azbest lub jej aktualizacji. Będzie za to groziła administracyjna kara od 500 zł do 1 tys. zł, nie więcej niż 5 tys. zł w ciągu jednego roku.


Polsce ucieka czas na przyjęcie ustawy w sprawie zakazu użytkowania wyrobów z azbestem

Po blisko roku od publikacji projektu ustawy o wyrobach zawierających azbest (UC60) w Rządowym Centrum Legislacji, 8 października 2025 r. skierowano projekt do dalszych prac Komitetowi Rady Ministrów do Spraw Cyfryzacji. 

Aby projekt trafił na rząd, musi jeszcze dostać zielone światło od Stałego Komitetu Rady Ministrów, ale wszystko wskazuje, że może tak się stać jeszcze w tym roku – przypomina Business Insider.


Właściciele działek szturmują urzędy. Rząd zawiesza kary za WZ-ki

Polska ma czas do 21 grudnia 2025 r., aby wdrożyć unijną dyrektywę w sprawie ochrony pracowników przed ryzykiem związanym z narażeniem na działanie azbestu w miejscu pracy (2009/148/WE). Projekt ustawy wdrażający dyrektywę przewiduje, że do 31 grudnia 2032 r. należy bezwzględnie usunąć wyroby zawierające azbest – przypomina Business Insider.


Około 2 mln Polaków wciąż ma u siebie wyroby z azbestem

Ministerstwo Rozwoju i Technologii podkreśla, że wyroby zawierające azbest nadal użytkuje:

  • około 2 mln Polaków niebędących przedsiębiorcami oraz
  • 54 tys. przedsiębiorców.
  • a na kontakt z azbestem w ramach wykonywanych prac jest natomiast narażonych ok. 4,2 mln wykonawców.

Jak tłumaczy Business Insider, wśród tych osób są strażacy, górnicy, pracownicy przedsiębiorstw wodociągowych i kanalizacyjnych, ciepłowniczych, elektroenergetycznych, transportowych, instalacji przemysłowych, w których są wykorzystywane wyroby zawierające azbest, służby ratunkowe, a nawet pracownicy pracujący w budynkach, których takie wyroby występują.


Właścicielom eternitu grożą surowe kary za brak informacji o posiadaniu np. dachu

Osoby będące właścicielami np. dachu z eternitu z dodatkiem azbestu są obecnie zobowiązane do corocznego informowania o tym gminy. Dla tych, którzy wcześniej nie podali danych do Bazy Azbestowej, projekt ustawy wprowadza obowiązek złożenia pierwszej deklaracji w terminie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Potem będzie obowiązek ich aktualizacji, ale tylko w przypadku zmiany.


Problem z selekcją odpadów na cmentarzach. Po 1 listopada rośnie góra śmieci

Na łamiących przepisy batem mają być nowe kary – podkreśla Business Insider.

Za brak deklaracji lub jej aktualizacji będzie groziła kara administracyjna kara od 500 zł do 1 tys. zł, nie więcej niż 5 tys. zł w ciągu jednego roku

– wynika z przepisów.

Obecnie za brak złożenia informacji o wyrobach zawierających azbest grozi grzywna, ale trudno jest ją nałożyć, bo wymaga to udziału policji lub sądu. Po zmianie, karę będzie mógł nałożyć urzędnik. Projekt nakłada też obowiązek zgłoszenia zamiaru przeprowadzenia prac polegających na usuwaniu lub zabezpieczaniu wyrobów zawierających azbest. Za brak takiego zgłoszenia przewidziana jest kara administracyjna do 5 tys. zł.

Kary czekają także na przedsiębiorców:

  • za brak oceny ryzyka zawodowego osób narażonych na działanie azbestu,
    dopuszczenie do pracy tych osób bez aktualnego szkolenia,
  • prowadzenie szkoleń w zakresie bezpiecznego postępowania z wyrobami zawierającymi azbest nie spełniając warunków określonych w ustawie,
  • usuwanie lub zabezpieczanie wyrobów zawierających azbest bez wymaganego zezwolenia.

Wysokość kary ma wynieść od 1 tys. zł do 20 tys. zł, nie więcej niż 200 tys. zł w ciągu jednego roku.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zwraca uwagę, że projekt nie określa, jakie będą spodziewane wpływy z tytułu nowych administracyjnych kar pieniężnych. A to m.in. z nich ma być dofinansowywane usuwanie wyrobów zawierających azbest.


Budowa i remont domu z nowym wymogiem. Bez tej instalacji nie odbiorą budynku

Materiał chroniony prawem autorskim – zasady przedruków określa regulamin.