Sprawa działki pod CPK. Zajączkowska-Hernik: sprawa śmierdzi na kilometr

Ewa Zajączkowska-Hernik w rozmowie z Beatą Lubecką podkreślała, że sprawa sprzedaży działki pod CPK “powinna być wyjaśniona, a nowy szef KOWR powinien być pociągnięty do wyjaśnień, bo ta sprawa śmierdzi na kilometr”. 

– Szef KOWR powinien stracić stanowisko? Nawet jeśli to co z tego? Przyjdzie kolejny, który będzie robił to samo. Ani poprzednia władza, ani obecna nie tworzy mechanizmów przeciwdziałania takim procederom – powiedziała. – Tu jest pies pogrzebany – dodała. 

„Telus mógł zostać w to wciągnięty”

Europosłanka
Konfederacji stwierdziła, że “nie chcę bronić
Roberta Telusa, ale w to, że nie wiedział o tej działce, że jakieś były dokumenty podpisane, to ja jestem w stanie mu uwierzyć”. – Jako dziennikarz, bywałam wiele razy w ministerstwie rolnictwa. Wiem, że ministrowie czy wiceministrowie są po prostu wykonawcami decyzji, które idą z góry – powiedziała.

Zajączkowska-Hernik oceniła, że “Telus mógł zostać w to wciągnięty, może i przez kolegów z własnej partii”. – Walki frakcyjne jak wiemy bywają w partiach bardzo brutalne – oceniła. 

Źródło: Radio ZET

Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?

Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET