W poniedziałek zmarł Mladen Zizović, trener FK Radnicki 1923 Kragujevac. Podczas meczu tej drużyny z Mladost Lucani, a dokładniej w okolicy 22. minuty spotkania, Zizović zasłabł i upadł na murawę. 20 minut później, gdy trener trafił do szpitala, sędzia zakończył mecz, bo dowiedział się, że Zizović zmarł na zawał serca. „Na stadionie w Lucani zapadła przejmująca cisza. Piłkarze i sztaby szkoleniowe obu drużyn nie potrafili uwierzyć w tę tragedię. Wszyscy łapali się za głowy” – pisał Marcin Jaz ze Sport.pl.
Zobacz wideo Kosecki wskazał nowego trenera Legii. To byłaby sensacja! „Twarda ręka”
Tak piłkarze zareagowali na śmierć trenera w trakcie meczu. „Natychmiast położyli się na boisku”
Media na całym świecie odnotowują reakcje piłkarzy FK Radnicki 1923 Kragujevac na śmierć trenera swojej drużyny. „Najsmutniejsza scena w serbskiej piłce nożnej: moment, w którym piłkarze dowiedzieli się o śmierci Mladena Zizvicia. Ogromna tragedia dotknęła serbski i europejski sport. Gracze, usłyszawszy tragiczną wiadomość, natychmiast położyli się na boisku, a mecz został przerwany” – pisze telegraf.rs.
– Bardzo trudno jest przeżywać to na stadionie, będąc aktorem tego wszystkiego. To, co widziałem, to tylko jęk, trener upadł na boisko. To był wspaniały człowiek, dobry trener. To wielka tragedia – mówił Nesko Milovanović, były trener Mladostu Lucani.
– Piłka nożna nie była na pierwszym planie, najważniejsze jest ludzkie życie. Usłyszałem tylko upadek, trzask. Zizović walczył o życie, wydawał dziwne dźwięki. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Teraz mam gęsią skórkę. Niestety Zizović nie przeżył, smutna sytuacja. Ludzie, najważniejsze jest zdrowie, to tylko piłka nożna – dodał Nenad Latalović, trener Mladostu.
Wcześniej Zizović był trenerem Zrinjskiego Mostar (2019-2020), Sloboda Tuzla (2021-2022), Al-Kholood (2023), FC Shkupi (2023-2024) i Borac Banja Luka (2024-2025). „Serbski Związek Piłki Nożnej z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjął wiadomość o nagłej śmierci trenera. Jego przedwczesne odejście jest ogromną stratą dla całej społeczności piłkarskiej” – napisał Serbski ZPN w oświadczeniu.
Zobacz też: Boniek zobaczył, kto chce grać w reprezentacji Polski. „Dla mnie to żart primaaprilisowy”
Władze ligi serbskiej zapowiedziały, że mecz zostanie dograny w późniejszym terminie, od momentu przerwania i z aktualnym wynikiem.