Niedawno aktor Marcin Bosak w relacji opublikowanej na Instagramie zarzucił Telewizji Polskiej, że nie otrzymuje od niej należnych mu tantiem. „Cześć, koleżanki i koledzy „po fachu”. Jak się macie z tym, że TVP nie zapłaciła w tym roku tantiem? Nawet odrobineczki… Ja mam się z tym bardzo słabo” – stwierdził gorzko.


Słowa te odbiły się szerokim echem. Portal Pudelek zwrócił się do TVP o komentarz w sprawie słów Bosaka. W odpowiedzi zapewniono, że publiczny nadawca będzie sukcesywnie regulował wszystkie zobowiązania wobec artystów. „Bardzo poważnie podchodzimy do naszych zobowiązań wobec twórców i organizacji zbiorowego zarządzania, ponieważ nie jest nam obojętny los polskich artystów. Telewizja Polska na bieżąco przekazuje całą dokumentację dotyczącą tantiem do najważniejszych organizacji zbiorowego zarządzania w kraju. Telewizja Polska w miarę możliwości będzie regulować wszystkie swoje zobowiązania względem artystów” – poinformował Tomasz Wiaderek, kierownik Działu Komunikacji Korporacyjnej.

Bosak: Wyraziłem swoje rozczarowanie


W niedzielę Marcin Bosak ponownie zabrał głos w sprawie. Wyjaśnia na swoim Instagramie, że nie jest w konflikcie z Telewizją Polską. Podkreśla, że jego intencją było bowiem zwrócenie uwagę na sytuację artystów, którzy nie otrzymują pełnego wynagrodzenia za swoją pracę.


– Nie jestem w żadnym sporze z TVP, ani nie atakuję TVP. Wyraziłem tylko swoje rozczarowanie czy też ubolewanie wynikające z faktu, że nie zostały nam, artystom, wypłacone tantiemy z powodu tego, że Telewizja Polska jest w stanie upadłości. Boleśnie to uderza w nas – artystów. Zostajemy po prostu pozbawieni części naszego wynagrodzenia, czegoś, co nam się należy. Jest to dla większości z nas bolesne – mówi aktor.


– Zapytałem moich kolegów po fachu – tutaj dosłownie cytat – o to, jak się z tym czują. Ja się z tym czuję źle, a nawet bardzo źle. I to jest jedyne, co zrobiłem – podsumował.


Czytaj też:
„TVP nie zapłaciła”. Znany aktor nie dostał pieniędzy za pracęCzytaj też:
Nie żyje aktor seriali TVP. Stacja opublikowała pożegnanie