„Newsweek” punktuje Bogdana Rymanowskiego, który po odejściu z TVN związał się z Polsatem, a od 2024 r. prowadzi własny kanał na YouTube, gdzie często zaprasza osoby wygłaszające teorie sprzeczne z faktami i nauką.
W sprawę angażują się przedstawiciele prawicy, w tym poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, który niedawno nie zapłacił za zakupy w sklepie IKEA. Sprawa została wyjaśniona na miejscu, a sam poseł przyjął mandat i złożył wyjaśnienie, w którym pisał o swojej nieuwadze przy kasie samoobsługowej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Kto broni Bogdana Rymanowskiego?
Jakie kontrowersje budzi program Bogdana Rymanowskiego?
Co mówi redaktor naczelny 'Newsweeka’ o populistach?
Czym zakończyła się sprawa z posłem Konfederacji w sklepie?
Prawicowy polityk broni Bogdana Rymanowskiego. Padła odpowiedź
Berkowicz w swoim wpisie na X nawiązuje do show „Drag Me Out” w stacji TVN i jego promocji w „Dzień dobry TVN”, ironizując na temat zaproszonych do studia specjalistów.
Odpowiada mu jeden z bohaterów „Drag Me Out”, aktor i drag queen Maciej „Gąsiu” Gośniowski, zwracając uwagę na manipulację polityka:
„Był czas, gdy to częściej prawicowe media pisały o dragu, nadając mu konkretną narrację. Rzecz się zmieniła na szczęście i drag jest po prostu widoczny. Ale Pan »nie umiem kasować patelni« Berkowicz chyba poczuł, że mu zawłaszczyliśmy teren, bo znów próbuje krzywą narrację wrzucić. Tyle że akurat tu mu to wyszło jak obsługa kasy samoobsługowej, bo rozmowa dotyczyła sztuki drag i zostały zaproszone osoby, co się na tym znają”.
„Newsweek” o sprawie Bogdana Rymanowskiego
— Ci, którzy nas atakują, świetnie się czują w świecie, w którym nie istnieje coś takiego jak prawda i fałsz, a tezy udowodnione naukowo są tylko „poglądami” jednej ze stron. I nie ma w tym nic dziwnego, bo sukces populistów w ostatniej dekadzie koniec końców ufundowany jest na kłamstwie. I nie mam na myśli wyłącznie partii, ale także biznesy medialne — komentuje publikację tekstu o Bogdanie Rymanowskim redaktor naczelny „Newsweeka” Michał Szadkowski.
Wątpliwości dotyczące doboru gości przez Bogdana Rymanowskiego wyrażał także na łamach Onetu dziennikarz Dawid Dudko wobec zaproszenia przed kamery łamiącego prawo Grzegorza Brauna.