- W Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa posypały się dymisje po aferze ze sprzedażą działki pod CPK;
- Minister rolnictwa Stefan Krajewski zlecił kontrolę w KOWR, która zbada okoliczności sprzedaży działki;
- W TOK FM polityk był pytany czy może dojść do dymisji szefa KOWR Henryka Smolarza.
We wtorek doszło do pierwszych dymisji w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa po ujawnieniu afery ze sprzedażą działki potrzebnej do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi. Ze stanowiskami pożegnały się cztery osoby, m.in dyrektor audytu i kierowniczka w warszawskim oddziale terenowym KOWR.
– To są decyzje dyrektora generalnego KOWR. (…) One zapadły w czwartek – mówił w „Wywiadzie Politycznym” minister rolnictwa Stefan Krajewski.
Pojawiły się doniesienia, że odwołana kierowniczka miała przez ponad cztery miesiące przetrzymywać pismo dotyczące działki pod CPK. Krajewski potwierdził, że taką informację otrzymał od dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, posła PSL.
Karolina Lewicka zapytała ministra rolnictwa czy obecny szef KOWR utrzyma stanowisko. Krajewski nie odpowiedział jednoznacznie. Poinformował, że zlecił kontrolę w KOWR, mającą zbadać okoliczności sprzedaży działki, która potrwa dwa tygodnie. Polityk zapewniał, że „nie ma podstaw”, żeby nie mieć pełnego zaufania do Smolarza.
Konfederacja zarzuca Henrykowi Smolarzowi, że nie podjął żadnych działań, które pozwoliłyby odkupić dla państwa sprzedaną działkę. Rzecznik rządu Adam Szłapka pytany przez dziennikarzy, czy będzie decyzja Donalda Tuska w sprawie odwołania Smolarza, zapewnił, że „nic nie wie o żadnej decyzji premiera w sprawie odwołania kogokolwiek”. Dodał, że zapowiedziany przez resort rolnictwa audyt powinien odpowiedzieć m.in. na pytanie, czy „ktoś w KOWR nie zadziałał odpowiednio szybko”.
Będzie spotkanie w sprawie przywrócenia działki państwu
W środę ma odbyć się spotkanie kierownictwa Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z obecnym właścicielem działki. Celem rozmowy ma być przywrócenie działki do zasobów Skarbu Państwa.
Minister rolnictwa przekonywał w TOK FM, że „zależy mu na tym, żeby tę sprawę jak najszybciej wyjaśnić, żeby działka trafiła do Centralnego Portu Komunikacyjnego, gdzie ma być użyta do planowanych inwestycji”. – Jest możliwość jej odkupienia przez KOWR pod warunkiem, że właściciel zechce tę działkę odsprzedać. Nie chcemy używać większych pieniędzy niż pieniądze służyły zakupowi. Oczywiście poniesione nakłady muszą być zrekompensowane – mówił.
Stefan Krajewski wyjaśnił, że opcja wymiany działki „nie jest możliwa w tym przypadku, ponieważ ona musiałaby być na nowo szacowana i w oparciu o te plany, które już są realizowane, dzisiaj być może trzeba by było rozmawiać o wielokrotności kwoty, która została zapłacona”.
Jak dodał, „jest jeszcze możliwość zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego dokonana przez lokalny samorząd”. – Wtedy działka traci swój pierwotny charakter i można na tej podstawie przeprowadzić jej odkup przez KOWR – wskazał minister.
W 2023 roku, niedługo przed oddaniem władzy przez PiS, Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż przez KOWR wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi działki o powierzchni 160 ha, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK – poinformowała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska. Według portalu, w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Ostatecznie transakcja sprzedaży opiewająca na 22,8 mln zł została zawarta 1 grudnia 2023 r., krótko przed oddaniem władzy przez PiS.
W niedzielę były minister rolnictwa w rządzie PiS Robert Telus napisał na platformie X, że nie wiedział o sprzedaży gruntów w Zabłotni wiceprezesowi Dawtony. Stwierdził też, że działka nie leży na terenie planowanej budowy CPK. Zapewnił, że „jeśli ziemia będzie potrzebna na inwestycje towarzyszące CPK, np. tory kolejowe, to zgodnie z umową sprzedaży Skarb Państwa będzie mógł ją natychmiast odkupić po cenie zbytu”.
Źródło: TOK FM