Gigant z Chin szykuje fotograficznego potwora. Xiaomi 17 Ultra dostanie największy sensor aparatu na rynku smartfonów. Premiera w Chinach może odbyć się jeszcze w tym roku, a niedługo później planowany jest globalny debiut.
Nowe przecieki ujawniają szczegóły nadchodzącego Xiaomi 17 Ultra. Smartfon będzie oparty na konstrukcji Xiaomi 17 Pro Max, ale z wyraźnym naciskiem na fotografię. Według źródeł, urządzenie otrzyma ogromny moduł aparatu i zupełnie nową technologię peryskopową.
Największy sensor i nowy system aparatu, czyli zapowiedź Xiaomi 17 Ultra
Informator digital chat station ujawnił, że Xiaomi 17 Ultra będzie dzielić wiele elementów z modelem Xiaomi 17 Pro Max. Telefon otrzyma 6,9-calowy ekran OLED (2K, 120 Hz), procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5 oraz ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych w ekranie. Ma też korzystać z tych samych głośników i silnika wibracyjnego.
Xiaomi 15 Ultra / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl
To jednak aparat stanie się głównym wyróżnikiem superflagowca. Nasz bohater dostąpi zaszczytu posiadania największego sensora fotograficznego w branży. Pojawi się ponadto nowa technologia peryskopowego zoomu. Mowa o autorskim rozwiązaniu, na tę chwilę nie do końca znanym.
Zastosowany moduł aparatu postawi na okrągły kształt i złote wykończenie, co podkreśli jego flagowy charakter. Producent planuje zastosować aż cztery aparaty. Mam na myśli jednostkę główną 50 MP, obiektyw ultraszerokokątny 50 MP, a także teleobiektyw (Samsung JN5) 50 MP oraz obiektyw peryskopowy (Samsung HPE) 200 MP.
Dodatkowe informacje i potencjalny termin premiery
Smartfon najprawdopodobniej pojawi się w dwóch wersjach, obie z UWB (Ultra-Wideband), a droższy wariant zaoferuje dodatkowo połączenia satelitarne Tiantong i komunikację Beidou. W wielkim skrócie, nic ciekawego dla europejskiego, w tym polskiego, użytkownika.
Premiera urządzenia powinna odbyć się w Chinach pod koniec 2025 roku. Wszystko wskazuje na to, że Xiaomi 17 Ultra będzie najbardziej zaawansowanym fotograficznie modelem w historii marki. Jeśli przecieki się potwierdzą, konkurencja w segmencie flagowców może mieć spory problem.
Źródło: gizmochina
