Jak wyjaśnia w rozmowie z reporterem „Faktu” Wojciech Sienkiewicz, prezes spółdzielni mieszkaniowej „Budowlani”, pomysł narodził się cztery lata temu, kiedy ceny ciepła zaczęły gwałtownie rosnąć.

— Doświadczaliśmy skokowych wzrostów kosztów węgla, a także pojawiło się ryzyko ograniczenia dostaw ciepła. Zainspirowani przykładem bloku w Szczytnie przy ulicy Śląskiej 12, postanowiliśmy uniezależnić się od zewnętrznego dostawcy — informuje prezes.

W wyniku podjętej decyzji spółdzielnia zainwestowała w nowoczesne rozwiązania. Wykonano odwierty, zainstalowano dwie pompy ciepła, ocieplono szczyty budynku, a na dachu i jednej ze ścian zainstalowano panele fotowoltaiczne. Dodatkowo przy każdym z budynków stanęła maszynownia obsługująca nowe systemy grzewcze. Cała instalacja zaczęła działać 1 grudnia 2024 r.

Bartoszyce. Musieli wziąć kredyt, żeby zaoszczędzić na ogrzewaniu

Choć inwestycja wymagała znaczących nakładów finansowych, mieszkańcy już teraz odczuwają korzyści. — Pomimo wzrostu kosztów funduszu remontowego z 1,25 zł do 5 zł za metr kwadratowy, mieszkańcy płacą mniej. Myślę, że za siedem lat, kiedy kredyt zostanie spłacony, koszty będą jeszcze niższe — dodaje Wojciech Sienkiewicz.

Mieszkańcy bloku nie kryją zadowolenia. Jerzy Górecki, 67-letni lokator bloku przy ulicy Bema 53, podkreśla, że zmiana przyniosła realne oszczędności. — Mimo spłaty pożyczki, mój czynsz spadł o około 100 zł miesięcznie. Wcześniej po sezonie grzewczym musieliśmy dopłacać spore kwoty za ciepło, teraz nie mamy takich problemów — cieszy się mężczyzna.

Nowoczesne rozwiązania pozwoliły również na rezygnację z podzielników ciepła na grzejnikach, co oznacza, że mieszkańcy nie muszą już stać na straży żeberek kaloryferów.

— Odkąd mamy fotowoltaikę i pompy ciepła, nie musimy zakręcać grzejników, żeby zaoszczędzić. To ogromna ulga — dodaje Jerzy Górecki.

Przebili imprezę na Marszałkowskiej. Postawili na nogi całe osiedle w Piasecznie

Szokujące podwyżki w Polanowie zmusiły ludzi do działania. Pompy ciepła już działają

Złodzieje ciepła pod lupą. Koniec „darmowego ogrzewania od sąsiada”

/6

Hrywniak Bogdan / newspix.pl

Postawili na pompy ciepła.

/6

Hrywniak Bogdan / newspix.pl

Na bloku zamontowano instalację fotowoltaiczną.