Paweł Kukiz z Koła Poselskiego Wolni Republikanie w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” uderza w prezydenta. „Niestety nie widzę wytężonej pracy Karola Nawrockiego nad paktem senackim, która powinna być już dawno rozpoczęta” — mówi. Jego zdaniem jest to jedyny ratunek przed „zwycięstwem lewej strony” i utrzymaniem władzy przez Donalda Tuska.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Jakie są oceny Pawła Kukiza dotyczące Karola Nawrockiego?
- Czego dotyczy krytyka Pawła Kukiza wobec Donalda Tuska?
- Jakie obawy ma Paweł Kukiz dotyczące rozliczenia poprzedniej władzy?
- Dlaczego Zbigniew Ziobro wyjechał na Węgry według Kukiza?
Poseł odnosi się też do obietnic premiera dotyczących rozliczenia poprzedniej władzy. Według niego lider Platformy Obywatelskiej realizuje strategię opartą na zasadzie „chleba i igrzysk”. Uważa, że takie działania mają na celu odwrócenie uwagi społeczeństwa od realnych problemów gospodarczych. W opinii Kukiza, choć każda ekipa rządząca zapowiada rozliczenie poprzedników, w rzeczywistości bardziej zależy jej na podtrzymywaniu emocji wśród wyborców niż na faktycznym rozwiązywaniu problemów.
W jego ocenie politycy mogą też obawiać się, że podobny los spotkałby ich w przyszłości, gdyby utracili władzę. Kukiz zaznacza, że takie obawy mogą skutkować brakiem zdecydowanych działań wobec byłego ministra sprawiedliwości. „Z tym »rozliczeniem poprzedników« bardziej chodzi o to, by króliczka gonić — i to jak najdłużej — niż go złapać” — mówi w rozmowie z „Wprost”.
W rozmowie pojawia się także wątek dotyczący wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który kilka miesięcy temu zapewniał, że „uczciwi nie mają się czego bać”. Kukiz odnosi się do tej deklaracji, zauważając, że mimo tych słów Zbigniew Ziobro wyjechał na Węgry, co może budzić pytania o jego obawy przed ewentualnymi konsekwencjami.