Podczas wtorkowej (4 października) podróży pociągiem EIP z Krakowa do Warszawy, uwagę podróżnych przyciągnęła owca ubrana w pampers. Jak informuje rmf24.pl, owca swobodnie spacerowała między siedzeniami, co wywołało wiele uśmiechów i zdziwienia. Nietypowy towarzysz jednej z pasażerek nie pozostawił nikogo obojętnym.
Poseł Mariusz Krystian z Prawa i Sprawiedliwości, który również podróżował pociągiem, nie krył swojego zdumienia.
Wielka akcja w Katowicach. Kierowcy wpadali jeden po drugim
Po tym nietypowym zdarzeniu poseł skonsultował sytuację z ekspertem ds. zwierząt gospodarskich. Według specjalisty, podróż dużymi prędkościami może być dla zwierząt źródłem dużego stresu, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydają się spokojne.
Całe zdarzenie otworzyło dyskusję na temat zasad przewozu zwierząt w pociągach PKP Intercity. Zgodnie z regulaminem, zwierzęta mogą być przewożone, jeśli mają na sobie pampers.
Zwierzę w pociągu. Takie są zasady PKP
Zwierzęta w pociągu nie są nowością. W przeszłości polsatnews.pl informował, że „jeśli współpodróżni nie zgodzą się na podróż w przedziale z twoim zwierzęciem, będziesz musiał zająć inne miejsce, które wskaże konduktor”.
Jeśli chodzi o mniejsze zwierzęta, to regulaminie PKP Intercity mówi o tym, że można je przewozić bezpłatnie, jednak trzeba umieścić je w transporterze.