Wielkopolską wstrząsa afera narkotykowa z prawdopodobnym udziałem funkcjonariuszy policji. Dziennik „Fakt” donosi, że komendanci powiatowi z Gniezna i Szamotuł zostali poinformowani o zatrzymaniu swoich podwładnych na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Do zatrzymań doszło poza służbą i poza terenem jednostek, do których przynależą zatrzymani. Gdy przesłane zostaną oficjalne dokumenty z prokuratury będzie wiadomo, o jakie dokładnie ewentualne zarzuty chodzi.


– Jeśli będą to przestępstwa z winy umyślnej to będziemy rozważać natychmiastowe zwolnienie tych funkcjonariuszy ze służby – potwierdził rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.

Metamfetamina w mieszkaniu policjantki


Z pierwszych ustaleń lokalnego portalu moje-gniezno.pl wynika, że w poniedziałek policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, we współpracy z Biurem Spraw Wewnętrznych Policji, zatrzymali funkcjonariuszkę z wydziału ruchu drogowego komendy w Gnieźnie oraz policjanta z Nowego Tomyśla. Portal informował że podczas przeszukania mieszkania policjantki znaleziono narkotyki – metamfetaminę. Kobieta jest na służbie od 3 lat.


„Zatrzymanie funkcjonariuszki z Gniezna rzuca cień na Komendę Powiatową Policji w tym mieście. Sprawa budzi duże zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców, jak i środowiska policyjnego. Na obecnym etapie służby nie udzielają szczegółowych informacji dotyczących zarzutów ani dalszych decyzji wobec zatrzymanych. Wiadomo jedynie, że wewnętrzne postępowania dyscyplinarne w takich przypadkach wszczynane są niezwłocznie” – opisuje serwis.


Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, natomiast za ich udzielanie do lat 10.


Czytaj też:
Coraz więcej przestępstw wobec Ukraińców w Polsce. Dane policjiCzytaj też:
Po zabójstwie Dorian S. wysłał SMS-a. Sędzia przytoczył fragment