Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu. Był poszukiwany w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w Lublinie. Zatrzymanie było możliwe dzięki współpracy polskich i niemieckich służb.


Jak relacjonowała Komenda Główna Policji, „Wielki Bu” został ujęty tuż przed planowanym odlotem do Dubaju. Niemiecki sąd zastosował wobec niego areszt w procedurze przekazania na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).


Pełnomocnik Patryka M., mec. Krzysztof Ways złożył wniosek o list żelazny, dzięki któremu jego klient nie trafiłby do aresztu tymczasowego po powrocie do Polski. – Będzie się stawiał na każde wezwanie prokuratury, co zagwarantuje dodatkowo wysoka kaucja, którą proponujemy – przekonywał adwokat.


14 października Sąd Okręgowy w Lublinie nie uwzględnił wniosku o list żelazny dla Patryka M. Oznacza to, że „Wielki Bu” wróci do Polski jako zatrzymany i natychmiast z lotniska zostanie przewieziony do aresztu tymczasowego.

Prokuratura Krajowa: „Wielki Bu” już w Polsce


O tym, że mężczyzna jest już w Polsce poinformowała w czwartek (5 listopada) na platformie X Prokuratura Krajowa.


„Patryk M. został dziś przekazany stronie polskiej przez władze niemieckie w wykonaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania. Przekazanie nastąpiło po uprawomocnieniu się decyzji sądu niemieckiego o dopuszczalności wydania” – czytamy w komunikacie.


Czynności z jego udziałem, w tym ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie w charakterze podejrzanego, zostaną przeprowadzone w przyszłym tygodniu przez prokuratora z lubelskiego wydziału PZ PK.


Prokuratura zapowiedziała, że dalsze informacje, w tym o treści zarzutów, zostaną przekazane po wykonaniu powyższych czynności.


twitter

Kontakty z Nawrockim


W czasie kampanii prezydenckiej głośno było o znajomości „Wielkiego Bu” z Karolem Nawrockim, którego ten poznał kilkanaście lat wcześniej na sali bokserskiej.


Patrykowi M., znanemu z freak-fightowych walk MMA, grozi wyrok wieloletniego więzienia w związku z zarzutami o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej specjalizującej się w przemycie i handlu narkotykami.


Według informacji TVN24, mężczyzna trafił w czwartek do Aresztu Śledczego w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej.