Barbara Ptak należała do grona twórców, którzy współtworzyli złotą erę polskiego kina. Urodzona w 1930 r. w Chorzowie, po studiach szybko trafiła do teatru i filmu, gdzie jej talent natychmiast dostrzegli reżyserzy lat 60. i 70. XX w. Artystka zmarła w wieku 95 lat.
Najgłośniejsze projekty Ptak to kostiumy do filmów wielokrotnie nagradzanych i nominowanych do Oscara. Pracowała przy produkcjach: „Nóż w wodzie” (1963), „Faraon” (1966), „Ziemia obiecana” (1975) oraz „Noce i dnie” (1975). Te tytuły ugruntowały jej pozycję i pokazały, jak bardzo kostium może współtworzyć filmowy świat, wpływając na pamięć widzów o postaciach i epokach.
Przez ponad pół wieku kariery przygotowała kostiumy do ponad dwustu realizacji teatralnych, operowych i filmowych. Skala dorobku pokazuje, jak szeroko pracowała – od scen operowych po największe planety filmowe. Śląskie portale przypominają, że ostatnie lata życia spędziła w Niemczech u córki, choć w wolnych chwilach wracała do Polski i rodzinnego Chorzowa.
Ksiądz i Adrianna Borek na treningu u Mikołaja Bagińskiego i Magdy Tarnowskiej. O co chodzi?
Jerzy Antczak współpracował z Barbarą Ptak czy produkcjach tj. np. „Noce i dnie”, czy „Faraon”. W krótkim poście na Facebooku napisał: „Odeszła Barbara Ptak – wielka artystka. „Noce i dnie” oraz „Dama kameliowa” nigdy nie miałyby takiego wyrazu, gdyby nie Twoje genialne kostiumy. Kochana Basiu, dziękuję Ci za wszystko. Odpoczywaj w pokoju. Z miłością – Jurek”.
Odejście Barbary Ptak poruszyło lokalne środowisko artystyczne. Wspominano m.in. wystawę sprzed dziewięciu lat w muzeum w Chorzowie, która przypominała najważniejsze realizacje kostiumowe twórczyni. W relacjach podkreślano jej niezwykłą wrażliwość i dyscyplinę warsztatową, dzięki którym kostiumy nie tylko zachwycały detalem, ale także opowiadały historię bohaterów i czasów.
Jej wpływ na polską kinematografię mierzy się zarówno skalą projektów, jak i trwałością estetyki, którą wprowadziła. Cztery filmy, przy których pracowała, uzyskały nominacje do Oscara – to rzadko spotykany dorobek w tej dziedzinie. Dziennikarka Marianna Dufek zwracała uwagę na to, że artystka zostawiła po sobie wyrazisty ślad w kulturze, który nie blaknie wraz z upływem lat.