W piątek Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze w związku z 26 zarzutami, które chce mu przedstawić Prokuratura Krajowa. Zarzuty dotyczą wątpliwości związanych z wykorzystywaniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Były minister sprawiedliwości obecnie przebywa na Węgrzech, najprawdopodobniej w Budapeszcie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Leszek Miller krytykuje Zbigniewa Ziobrę?
Jakie zarzuty ma Prokuratura Krajowa wobec Ziobry?
Gdzie obecnie przebywa Zbigniew Ziobro?
Co zyskał Ziobro dzięki aferze Rywina?
Leszek Miller jasno o uchyleniu immunitetu Ziobrze.
Do sprawy odniósł się premier w latach 2001–2004, Leszek Miller, który nie krył radości z takiego obrotu spraw. Jedną z przyczyn utraty władzy przez rząd SLD była tzw. afera Rywina. Znany producent filmowy miał przyjść do naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika, i zaproponować w imieniu „grupy trzymającej władzę” korzystne zmiany w ustawie medialnej w zamian za 17,5 mln dol. Problem w tym, że Michnik nagrał rozmowę, co pozwoliło mu skonfrontować Rywina z premierem Millerem. Tak doszło do powołania pierwszej w III RP komisji śledczej.
„Pomyśleć, że Zbigniew Ziobro został pozbawiony poselskiego immunitetu, a 21 lat temu przeżywał swój wielki triumf. Sejmowa prawica, wspomagana przez PSL, Samoobronę i trzydziestu renegatów z SLD, którzy przepisali się do Marka Borowskiego, szantażując ówczesnego marszałka Oleksego, łamiąc regulamin Sejmu i ignorując opinie wybitnych prawników, doprowadziła do głosowania nad sześcioma wersjami prawdy” — pisze na Facebooku Miller.

Wpis Leszka Millera na FacebookuScreenshot / Facebook
Leszek Miller przypomniał rolę Zbigniewa Ziobry w „aferze Rywina”
Ostatecznie Sejm niewielką większością głosów przegłosował raport przygotowany przez Zbigniewa Ziobrę jako ostateczny raport sejmowej komisji śledczej.
„Zwykły gniot propagandowy, bez żadnej wartości prawnej, a błędnie nazywany raportem komisji śledczej ds. afery Rywina, stał się podstawą działań prokuratury i poręcznym narzędziem do walki politycznej z SLD” — ocenia Miller.
W efekcie „afery Rywina” rząd jeszcze szybciej zaczął tracić poparcie społeczne. W październiku 2003 r. aż 87 proc. Polaków negatywnie oceniło działalność rządu. Półtora roku później powstał pierwszy koalicyjny rząd PiS, a Ziobro został ministrem sprawiedliwości.
„Historia lubi przewrotną symetrię. Wtedy Ziobro budował karierę, niszcząc innych. Dziś jego własna kariera wali się pod ciężarem mechanizmu, który sam kiedyś uruchomił. Koło się domknęło” — pointuje Miller.

Sejmowa komisja śledcza, badająca sprawę Rywina. Pierwszy z lewej Zbigniew Ziobro — Warszawa, 17.09.2003 r.PAP/Tomasz Gzell / PAP
Były premier pełnił do 16 lipca 2024 r. funkcję europosła. Po wygaśnięciu mandatu przeszedł na „polityczną emeryturę”.