Dramat rozegrał się we wtorek wieczorem. Jak ustaliła redakcja serwisu Lublin 112, do wypadku doszło podczas polowania na dziki prowadzonego na łąkach w rejonie Wieprza, w sąsiedztwie pól z kukurydzą. Nabój wystrzelony przez jednego z myśliwych trafił 68-latka. Na miejscu interweniowały zespół ratownictwa medycznego, a także policja.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Gdzie doszło do tego tragicznego wypadku?

Kto został zatrzymany w tej sprawie?

Jakie obrażenia miał postrzelony mężczyzna?

Czym zajmuje się prokuratura w tej sprawie?

Tragedia w trakcie polowania we wsi Milejów pod Łęczną. Nie żyje 68-latek

Postrzelony 68-latek z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Lublinie. Tam był operowany. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy jego życia nie udało się już uratować. Asp. szt. Magdalena Krasna z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej przekazała w rozmowie z regionalnym serwisem Lublin 112, że służby zatrzymały już w tej sprawie 50-latka.

Obecnie Prokuratura Rejonowa w Lublinie prowadzi w tej sprawie śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Zgodnie z Kodeksem karnym za to grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Policjanci pod nadzorem prokuratora próbują teraz ustalić okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.

Wszystkie okoliczności tej sprawy są obecnie wyjaśniane. Na tę chwilę jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach zdarzenia

— przekazała w rozmowie z regionalnym serwisem Tuba Łęcznej sp. szt. Magdalena Krasna, przedstawicielka Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.

Wiadomo, że postrzelony 68-latek był uczestnikiem polowania.

W tym momencie mogę przekazać jedynie tyle, że doszło do strzału, a człowiek pomimo czynności reanimacyjnych zmarł

— dodała w rozmowie z serwisem Tuba Łęcznej prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.