Po swoich kolejnych podbojach Daniel Martyniuk zapragnął poprawienia wizerunku. Na jego profilu zaczęły pojawiać się rodzinne ujęcia z żoną Faustyną oraz ich synem Florianem, który ostatnio miał chrzest. Teraz syn Zenka pokazał, jak wyglądają cienie popularności.
Od jakiegoś czasu Daniel Martyniuk jest zasypywany wiadomościami od swojego hejtera. Zarzucał mu, że żyje ma pieniądze ojca, a do tego nazwał go lamusem. Sugerował mu, że może znaleźć się w niebezpieczeństwie.
Ty ku*** je*** nie nasyłaj swoich prostytutek na mojego fejsa, bo są tak głupie, że namierzyliśmy je w kilka sekund. (…). Do zobaczenia. Świat jest bardzo mały – pisał hejter Daniela Martyniuka.
Syn Zenka Martyniuka stwierdził, że pod jego adresem są wysyłane groźby.
Groźby karalne widzę. Posiedzisz trochę – odpowiedział Daniel Martyniuk.