Maja (†16 l.) i Kinga (†16 l.) od lat były najlepszymi przyjaciółkami. Mieszkały w jednej miejscowości — niewielkim Gniewinie na Kaszubach i chodziły do tej samej klasy i szkoły zawodowej w Wejherowie.

Tragedia w Kurowie. Nie żyją dwie nastolatki. Przyjaźniły się od lat

Maja od kilku miesięcy była w związku z 17-letnim Michałem z pobliskiej miejscowości. Na zdjęciach, które oboje zamieszczali w mediach społecznościowych widać, że darzyli się gorącym, młodzieńczym uczuciem.

„Kocham cię bardzo mocno” — pisał zaledwie tydzień temu Michał pod wspólnym zdjęciem z Mają.

„Moja najpiękniejsza dziewczyna” — zachwycał się w komentarzu pod innym zdjęciem dziewczyny.

„Mój” – deklarowała z kolei Maja w opisie wspólnej fotografii z ukochanym.

Jednak szczęście i beztroska nastolatków nie trwały długo. Runęły niczym domek z kart w ciągu zaledwie kilku sekund w nocy z 10 na 11 listopada…

Zobacz także: To on miał spowodować wypadek, w którym zginęły dwie nastolatki. Na jaw wyszły straszne informacje

Tragiczny finał przejażdżki autem rodziców

Maja i Kinga spędzały wieczór w domu Michała. Jak ustalił „Fakt”, w środku nocy, kiedy rodzice 17-latka już spali, chłopak postanowił wziąć ich volkswagena passata i zabrać przyjaciółki na krótką przejażdżkę. Cała trójka wsiadła do auta, pomimo że chłopak nie miał uprawnień, a wcześniej pił alkohol. Skończyło się tragicznie.

Około godz. 2.30, w miejscowości Kurów, w gminie Choczewo (woj. pomorskie), Michał nagle stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i z impetem uderzył w przydrożne drzewo.

Zobacz także: Te słowa po tragicznej śmierci 15-letniego Tomka rozdzierają serce. „Nie musicie być silni cały czas”

Chłopak cudem wyszedł z wypadku niemal bez szwanku, doznając jedynie obrażeń ręki. Z wraku wydostał się o własnych siłach. Niestety Maja (†16 l.) i Kinga (†16 l.), nie miały tyle szczęścia. Obie zginęły na miejscu.

Szkoła w Wejherowie żegna zmarłe uczennice

Szkoła w Wejherowie, do której uczęszczały nastolatki opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym pożegnała tragicznie zmarłe uczennice.

Z ogromnym smutkiem i głębokim bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszych uczennic — Mai (…) i Kingi (…) z klasy 3 b. Dziewczyny zginęły w wypadku samochodowym z 10 na 11 listopada. To niewyobrażalna strata dla całej społeczności szkolnej i dla każdego z nas z osobna. Łączymy się w smutku i składamy najszczersze wyrazy współczucia ich Rodzinom, Przyjaciołom i Bliskim, Koleżankom i Kolegom ze szkoły. W tych trudnych chwilach jesteśmy myślami z Wami. Prosimy Wszystkich o należytą refleksję i szacunek dla zmarłych Koleżanek

— przekazano na stronie szkoły.

Wypadek w Kurowie. Michał G. usłyszał zarzuty

W środę, 12 listopada, Michał G. podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie przyznał się do winy i wyraził skruchę.

— 17-letni Michał G. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do spowodowania wypadku i złożył wyjaśnienia. Zeznał, że przed wypadkiem pokrzywdzone przebywały w jego domu. W pewnym momencie nastolatkowie wpadli na pomysł przejażdżki. Dziewczęta skorzystały z propozycji. Michał G. opisał, że zanim wsiadł do samochodu spożywał alkohol. Auto — osobowy volkswagen passat, należało do jego rodziców. Michał G. zeznał, że wziął samochód bez zgody i wiedzy rodziców, kiedy już spali. Zeznał, że po wypadku próbował ratować dziewczęta i wezwał służby, ale pokrzywdzone zmarły. Michał G. wyraził skruchę i powiedział, że żałuje tego, co się stało

— przekazał „Faktowi” prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zobacz także: 17-letni Michał zabrał auto rodziców, gdy spali. Wstrząsające kulisy tragedii w Kurowie

17-latek usłyszał zarzut spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Badanie alkomatem wykazało, że nastolatek tuż po wypadku miał około 0,3 promila alkoholu w organizmie, co oznacza stan po wypiciu alkoholu. Od Michała G. pobrano krew do badań. Śledczy wciąż czekają na ich wyniki. Jeżeli wykażą, że nastolatek miał powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie, wówczas prokuratura może mu zaostrzyć zarzuty.

Michał G. ma ukończone 17 lat, w związku z czym będzie odpowiadał jak osoba dorosła. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu dla 17-latka. Michałowi G. grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

/7

– / Instagram

Niewielkie Gniewino na Kaszubach (woj. pomorskie) pogrążone jest w żałobie. Zginęły dwie przyjaciółki – Kinga i Maja.

/7
Kinga (†16 l.)

Kinga (†16 l.)

– / Instagram